Witam wszystkie Mamy . Piesze tu bo nie ma się komu wygadać
i chce widzieć czy ktoś z was miała podona sytuacje jak ja .
Jestem z moim narzeczonym od 8 lat. Trwa na dniach zostaniemy rodzicami ... Wiadomość o ciąży to było dla mnie coś pięknego bo bardzo je pragnęłam . Mój partner nie był do końca gotowy ale cóż bozia dala nam najpiękniejsze dra .
Ale od kiedy jestem w ciąży to wszystko sie zmenilo. Czuje że oddaliśmy się do siebie. Na początku pierwszego trymer bardzo źle zniosłam ciążę bo cały dzień wymiotowalam ; ( brakowało i nas sexy i nie ma go do tej pory. Wiem że moje ciało sie zmieniło i troje przytyłam ;-( wam wrażenie jakby mój narzeczony brzydzi się mojego ciała. Nawet dziś usłyszałam że małe cycki są dużo ładniejsze niż już bo to później obwosy. Ja zawsze miła miseczkę C 85 . Teraz w ciąży ma miseczkę D i są trochę obwisle , i on twierdzi że są brzydki bo obwisle. Poczułam się trochę dziwnie przykro mi się zrobiło i odpowiedziałam mu że nie skomentuje tego... Już ostanio odczuwam że jest coś nie tak. Nie chce uprawiać sexu mówiąc że jest zmęczony . Czasem myślę że to dlatego że mam gazy ale czytałam że każda mama boryka się z tym problemem . Pomocy co ja mam robić ???