Wszystko co mnie cieszy i smuci. Czyli to czym chciałabym się z Wami podzielić o mojej rodzince.

Utworzono: 2012-02-09

Szkarlatyna.

     Ten rok zaczął nam się jakoś chorobowo. Od samego sylwestra ciągle coś za moimi chłopcami się ciągnie. Ze 2 tygodnie temu chłopcy przechodzili anginę. A wczoraj pojechaliśmy z Ksawkiem do lekarza, bo myślałam, że ma nawrót anginy. A to nie to, tylko SZKARLATYNA!!! Coś tam mi się kojarzyło, ze wtedy zastrzyki się dostaje. Ale  nie. Ksawuś dostał antybiotyk Zinnat + probiotyk + tantum verde + rutinoscorbin. No i na razie 6 dni w domku, potem do kontroli. Dowiedziałam się, że ma synkowi wyjść wysypka na ciele, ale dotąd nic nie ma. Jeszcze wczoraj miał biały nalot na języku. Dziś ma różowiusieńki i pełno krosteczek na nim. Podobno za jakieś 2-3 tygodnie ma synkowi schodzić skóra na dłoniach i na stopach. Zobaczymy, mamy jeszcze czas do tego. A jak synek wyzrowieje, muszę iść z nim na badanie moczu. Bo może zostać coś na nerkach po chorobie. Och... 

 

Poza tym oczywiście naczytałam się trochę w internecie o tej chorobie i już sama nie wiem co o tym sądzić, bo czym więcej czytam, to głupieję. Więc już nie czytam.  No i zastanawiam się czy Patryk też podłapie szkarlatynę?? Niby to choroba zakaźna, ale pani dr pocieszała mnie, że w cale Pati nie musi się zarazić od brata. Czas pokaże.

Komentarze

  • Joanna_24 | 22-02-2012 11:49:45 | zgłoś naruszenie

    Witaj Aniu:)
    Co do wirusów u dzieci to mam podzieloną opinię gdyż moja młodsza Córcia łapała częśto przeziębienia i nasza"kochana"lekarka ciągle dawała jej ten sam syrop twierdząc że to nic takiego i będzie dobrze....To trwało prawie Rok i też nadszedł dzień w którym Victoria dostała gorączki 39stopni i ostrej biegunki i nasza lekarka stwierdziła że to na ząbki...Więc zmieniliśmy lekarza i odrazu badanie moczu i krwi jej zrobiła i nasze 14 miesięczne maleństwo miało OB 131 CZYLI za bardzo podwyższone i okazało się że miała w sobie tak zmutowanego wirusa dzięki Starej lekarce że musieliśmy ją Przez ponad 2 tygodnie faszerować różnymi antybiotykami:( Na szczęscie teraz jest już dobrze,obecna Pani doktor dała nam doustną szczepionkę wzmacniającą odporność i Victoria przestała łapać wszystko:))Pozdrawiam Ciebie i Twoją rodzinkę:*:)
  • laska | 22-02-2012 13:21:55 | zgłoś naruszenie

    I my również dla Was przesyłamy pozdrowionka i życzymy zdrówka! Och i z tymi lekarzami!!!
  • b176210671 | 22-02-2012 22:20:42 | zgłoś naruszenie

    Ania Antkowi wcale nie schodziła skóra a wysypka była tylko dwa dni. Każde dziecko chyba przechodzi to indywidualnie. Natomiast na pewno musisz uważać i nie wychodzić,tyle ile lekarz kazał, by nie przeziębić bo stąd biorą się powikłania. Po szkarlatynie bardzo spada odporność. Antek zaraz złapał zapalenie oskrzeli.Pozdrawiamy Was i życzymy zdrówka:)
  • laska | 23-02-2012 17:35:02 | zgłoś naruszenie

    Beata właśnie widzę, że każde dziecko inaczej tę chorobę przechodzi. Bo Ksawek nie miał wysypki no i jak do tej pory, to skóra też mu jeszcze nie schodzi. Dziś byłam porobić mu wyniki krwi i moczu. Zobaczymy co one pokarzą?!

Jeśli chcesz dodać komentarz musisz się zalogować.

Mama 3 wspaniałych chłopaków oraz rosnącego w brzuszku Bąbelka :) W tym roku rodzina nam się powiększy :)
Maj 2024
PN WT ŚR CZ PT SO ND
    01 02 03 04 05
06 07 08 09 10 11 12
13 14 15 16 17 18 19
20 21 22 23 24 25 26
27 28 29 30 31    

Co sądzisz o tym, by każda kobieta mogła zażądać porodu w drodze cesarskiego cięcia?



Zobacz wyniki ankiety, skomentuj