Wszystko co mnie cieszy i smuci. Czyli to czym chciałabym się z Wami podzielić o mojej rodzince.

Utworzono: 2010-09-15

Czy to może być krzywica?

W ubiegły czwartek byłam na ostatnim szczepieniu z Patrykiem i poprosiłam naszą panią doktor o skierowanie do ortopedy. Już w maju na szczepieniu zwróciłam pani doktor uwagę, że synuś ma krzywe nóżki. A ona mi wtedy powiedziała, że zwiększymy dawkę wit. D3 i z czasem te nóżki same mu się wyprostują. Ale gdy go obserwowałam, to ciągle widziałam te troszkę krzywe nóżki i jak on stopy stawia do środka, a przy tym dużymi paluszkami aż o siebie uderzał, przez co łamał sobie paznokcie przy tych palcach. Nie za każdym razem tak pocierał stopami  w ten sposób. Ale dośc sporo razy mu się to zdarzało. No i gdy nie zauważyłam poprawy, to teraz poprosiłam o to skierowanko.

Dziś byliśmy u ortopedy. Oczywiście pan doktor miał poślizg malutki i troszkę poczekaliśmy sobie, ale doczekaliśmy się! Podczas wizyty dowiedziałam się, że synek może mieć krzywicę!!! Pan doktor powiedział, że mam się z Patryniem przejść do naszej pani pediatry, by ta go przebadała pod kątem krzywicy. Jeśli ona powie, że faktycznie jest to krzywica, to spowrotem mam szybko umówić się do ortopedy i on przepisze nam specjalne szyny na nogi, które byśmy mieli zakładać na noc synkowi. A jeżeli pani dr stwierdzi, że to nie krzywica, to mam przyjść kontrolnie do ortopedy za 8 m-cy.  Ale za to mam cały czas pilnować Patryka, by nie siadał na nogach. Chodzi o siadanie, jak pupą siedzi się na piętach, na zgiętych nogach.  Bo ma duuuuże odchylenie w kolanach.

A jakby tego było mało, to byłam jeszcze dziś z Ksawerym u pediatry, bo ma kaszelek od kilku dni. I to okropny. Okazało się, że ma znów zapalenie gardła.  Oczywiście dostał antybiotyk i dwa inne syropki do picia. Od razu byliśmy w aptece wykupić lekarstwa i teraz niech szybko działają, bo aż mi ciężko na sercu, jak słyszę, jak Ksawek się dusi:(

Dlaczego nasze kochane dzieciaczki muszą chorować?

Komentarze

  • psycholog | 15-09-2010 22:54:34 | zgłoś naruszenie

    Mam nadzieje ze to nic powaznego, ze to jednak nie krzywica. Trzymam kciuki!
  • Alison | 16-09-2010 09:01:45 | zgłoś naruszenie

    Trzymam kciuki za zdrówko dzieciaków i pomyślne diagnozy. jednak dziwne jest to, że otropeda nie zbadał go pod kontem krzywicy tylko zazał iśc do pediatry. To on nie potrafi rozpoznać takich schorzeń? To od czego jest?
    Pozdrawiam.
  • laska | 16-09-2010 11:52:23 | zgłoś naruszenie

    Dzięki za pocieszenie i za kciuki! Przydadzą się:) Alison ja również się zdziwiłam, że ortopeda każe mi iść do pediatry, ale podobno takie same objawy mogą oznaczac też inne schorzenie. Poczytałam troche w necie o tej krzywicy i zastanawiam się czy pediatra czasem nie wyśle nas na badanie krwi. A ortopeda chyba nie wysyła na takie badania.
  • toja51 | 16-09-2010 12:09:56 | zgłoś naruszenie

    Hej Laska, nie jestem lekarzem, ale wychowałam dwóch synów a z jeden z nich jak był mały miał problemy natury ortopedycznej więc piszę do Ciebie jako doświadczona mama.

    Po pierwsze ludzie, a przede wszystkim dzieci mają czasem krzywe nogi, a nie mają krzywicy.

    Po drugie małe dzieci często nieprawidłowo stawiają nóżki.

    Po trzecie Patryk nie może mieć krzywicy, może jedynie mieć jej początki, co zmiana dawki wit. D3 przez lekarza na pewno zahamuje. (tu uwaga TO LEKARZ jedynie może ustalić dawkę, witamina D3 w nadmiarze, jak zapewne wiesz, może zaszkodzić dziecku)

    Po czwarte, mam nadzieję, że pediatra kontroluje główkę dziecka. Pocenie się główki, ogniska rozmiękczenia potylicy i jej spłaszczenie tzw. żabi brzuch czy częste zaparcia to ważniejsze symptomy krzywicy niż krzywe nóżki!

    Reasumując: masz chyba złego pediatrę, a ortopeda, u którego byłaś, to jakiś debil
  • laska | 16-09-2010 12:30:18 | zgłoś naruszenie

    troja51 dzięki za pocieszenie i wdzięczna jestem za podtrzymanie na duchu!
    Z tym poceniem główki, to Patryś sporo się pocił i to nie tylko na główce! Ale inne objawy nie pasują do niego. Więc na razie nie wpadam w panikę. Dziś dowiedziałam się tu z blogu, że VIGANTOL który podaję Patrykowi jest wycofany. Więc na razie nie będę mu mogła podawać wit. D3. Muszę pójść po nową receptę. A poza tym moja mama mi powiedziała, że podobno kiedyś jak była mała, to jej mama na krzywe nóżki podawała TRAN. To może i ja przerzucę się na tran?!
  • toja51 | 16-09-2010 12:53:00 | zgłoś naruszenie

    Tran nie zaszkodzi, choć nie wiadomo czy Patryk nie będzie nim pluł po ścianach, bo to przecież obrzydlistwo. Z witaminy D3 nie rezygnuj! Dopiero można wtedy przestać ją podawać, gdy lekarz zaleci! Pozdrawiam:))) No i idź dziś po receptę:))

Jeśli chcesz dodać komentarz musisz się zalogować.

Mama 3 wspaniałych chłopaków oraz rosnącego w brzuszku Bąbelka :) W tym roku rodzina nam się powiększy :)
Maj 2024
PN WT ŚR CZ PT SO ND
    01 02 03 04 05
06 07 08 09 10 11 12
13 14 15 16 17 18 19
20 21 22 23 24 25 26
27 28 29 30 31    

Co sądzisz o tym, by każda kobieta mogła zażądać porodu w drodze cesarskiego cięcia?



Zobacz wyniki ankiety, skomentuj