-
Utworzono: 2010-03-22
Nikt nie skomentował jeszcze tego wpisu. skomentuj
Nie bądź Siłaczką
Tak radzi psycholog Agnieszka Gąsierkiewicz samotnym matkom. I ma rację mówiąc: Na dłuższą metę bez wsparcia z zewnątrz unieść się tego nie da. Dlatego trzeba odpuścić i pozwolić sobie pomóc - przekazać np. syna w ręce dziadka, czy wujka albo trenera.
Zwrócenie się o pomoc, poradę do innego mężczyzny aniżeli ojciec dziecka, który właśnie odszedł, to także sposób na to, by zraniona kobieta nie straciła zaufania do całego rodzaju męskiego, stąpającego po ziemi. Przykładów na to, jak trudno takie zaufanie odbudować i zaszczepić je dzieciom, zwłaszcza córkom jest sporo - od poradników psychologicznych po literaturę i film.
Decyzja trudna i wymagająca hartu ducha a gra warta świeczki, bo stawką jest późniejsze umiejętność dzici w budowaniu wartościowych związków. Choćby dlatego nie warto być Siłaczką.
-
Utworzono: 2010-03-18
Nikt nie skomentował jeszcze tego wpisu. skomentuj
Łaskotki też są ważne
Izabella Mazurek przypomniała mi o tym, jak ważne są takie momenty w pielęgnowaniu dziecka, które mają dużo wspólnego z zabawą. Autorka wylicza rozmaite sposoby zapobieganie płaskostopiu u dzieci a jedną z podstawowocyh metod jest łaskotanie małych stópek.
Warto pamiętać o takich metodach - zabawach, prostych i sprawiająccyh frajdę dzieciakomi rodzicom. Można o nich zapomnieć w nawale specjalistycznych porad np na temat odpowiedniego obuwia, układania dziecku nóżek do snu itp. To także ważne, jednak nie bardziej niż łaskotki.
-
Utworzono: 2010-03-16
Nikt nie skomentował jeszcze tego wpisu. skomentuj
Co piąte dziecko
Co piąte dziecko w wieku szkolnym ma problemy ze słuchem - donosi autorka artykułu o wadach wrodzonych u dzieci. To dużo. Co gorsza, zwraca także uwagę na to że, pzyczynami wystąpienia głuchoty wrodzonej lub niedosłuchu mogą być też choroby przebyte przez matkę w czasie ciąży. Jednak to, co zwróciło moją uwagę to trudność w wykryciu symptomów choroby, zanim osiągnie ona poważne stadium. Bo wydaję się, że za ten stan odpowiedzilane jest ...dzieciństwo?
Ileż razy zdarzyło się rodzicom nawoływać dziecko, które, jak twierdziło potem, nie słyszało wołania, polecenia, prośby. Na pytanie - Czy nie słyszałeś, że cię woałam? Odpowiadało, twierdząco, że nie słyszało i ...nikt mu nie wierzył. Bo to zawsze zdaję się być wymówką, za lenistwo, za niesuubordynację , za bycie po prostu dzieckiem, które nie wykonuje poleceń od razu, ale ociąga się i znajduje tysiąc innych powodów zanim stanie przed obliczem rodzica i zamieni się w słuch. I rdzice o tym wiedzą, dlatego machają na to ręką i nie pędzą, po takiej opowiedzi ,z dzicekiem do laryngologa.
Po tym artykule jednak, wydaję się , że czasem warto. Warto zwrócić uwagę, na ile taka opieszałość dziecka faktycznie wynika z niedosłyszenia.
-
Utworzono: 2010-03-11
Nikt nie skomentował jeszcze tego wpisu. skomentuj
Naukowa dociekliwość
Tym razem zaskoczyła mnie naukowa dociekliwość. Oto w artykule : "Praca zawodowa mamy a zdrowie jej dziecka" autorka przytacza wyniki badań australijskich i brytyjskich naukowców, którzy dowodzą o zależności pomiędzy matką pracująca na pełnym etacie a niezdrowym odżywianiem się dzieci oraz ich predylekcjach do nadwagi. Według badań, przeprowadzanych niezależnie, okazało się, że malcy, których matki pracowały tylko przez część tygodnia, rzadziej niż inne przedszkolaki jadły niezdrowe jedzenie i rzadziej oglądały telewizję. W ciągu dwóch lat obserwacji stwierdzono, że dzieci te, rzadziej miały nadwagę.
Co ciekaw jednak : Nie wiadomo natomiast dokładnie, dlaczego niezdrowe nawyki żywieniowe i otyłość stwierdzono u wielu dzieci niepracujących matek. Naukowcy mówią, że do odpowiedzi na to pytanie konieczna jest bardziej szczegółowa analiza „dynamiki gospodarstwa domowego”.
Konluzja - Zbyt długa praca matki negatywnie wpływa na sposób odżywiania się jej dziecka. Równie negatywnie wpływa wówczas, gdy matka nie pracuje. Wniosek - najlepiej nie za długo, nie za krótko lecz w sam raz.
-
Utworzono: 2010-03-08
Nikt nie skomentował jeszcze tego wpisu. skomentuj
Nieodparty urok
Z jednej strony wcale mnie nie dziwi, że w rankingu na najlepszego Ojca Chrzestnego zwycięża Hugh Grant. Wszak wszyscy wiemy, że to dżentelmen pod każdym względem. Tyle tylko, że grani pzez niego bohaterowie to najczęściej nieodpowiedzialni, nieco egocentryczni samotni faceci, emanujący jednak takim wdziękiem, że mieszają w głowie i sercu niejednej kobiecie. Od galerii kobiecych postaci zaprezentowanej w filmie " Cztery wesela i pogrzeb" po jedną, acz znaczącą Bridget Jones.
Skąd zatem pomysł by właśnie takiego uroczego "nicponia" uczynić Ojcem Chrzestnym swojego dziecka? Czy to dowód na jego nieodparty urok? Chyba tak.
-
Utworzono: 2010-02-25
Rzeczywistość boli
Bynajmniej nie zaskoczył mnie fakt, że pierwsze miesiące dziecka mają decydujące znaczenie dla jego rozwoju. Potwierdzili to brytyjscy naukowcy, których badania przytaczane są w artykule Anny Bugajskiej. Jak twierdzą: Opóźnienie w rozwoju motorycznym dziecka w pierwszym roku jego życia, które dotyczy jedno na dziesięcioro dzieci, znacząco wiąże się z rozwojem zdolności poznawczych w wieku pięciu lat. Ma też wyraźny wpływ na przystosowanie behawioralne przedszkolaka. To bez wątpienia prawda.
To co martwi, to fakt, że taki rozwój dziecka w dużej mierze podyktowany jest także sytuacjąą finansową rodziców. Im biedniejsza ( i wielodzietna) rodzina tym większe prawdopodobieństwo, że dziecko nie tylko będzie miało trudniejszy start ekonomiczny i tym samym edukacyjny , ale także narażone jest na opóźnienia rozwojowe. Smutna rzeczywistość, która boli.
Dlatego tak ważne jest , według mnie, zwracanie publicznej uwagi na tego typu badania i ich wyniki. By w przemyślany i jak najbardziej się da skuteczny spoóób przeciwdziłać tej, jak by nie było, swoistej dyskryminacji. Dyskryminuje bieda, pomóc mogą rozsądne rozwiąznia z zakresu polityki społecznej.
-
Utworzono: 2010-02-22
Nikt nie skomentował jeszcze tego wpisu. skomentuj
Gdy dziecko płacze bo rośnie
Artykuł o bólach wzrostowych u dzieci...rozbił mnie. Osobiście nie znam dziecka, które cierpiałoby na tę dolegliwość. Jednak, nie tak trudno sobie wyobrazić jak dramatycznie wygląda dzieciństwo takiego dziecka, które musi się oszczedzać. I jak muszą się czuć rodzice - nieustannie upominający dziecko, by nie biegało i skakało za dużo. Rozsądni rodzice powinni ograniczać nadmierny wysiłek dzieci, pisze Ewa Kozakiewicz. Rozsądni, kochający i ...twardzi. Nie znam ich, ale trzymam kciuki.
-
Utworzono: 2010-02-17
Nikt nie skomentował jeszcze tego wpisu. skomentuj
Nadmiar i brak miłości ...tuczy
Informacje o wynikach badań brytyjskich naukowców nad otyłością u dzieci dają do myślenia. Okazuje się bowiem, że problemy z nadwagą mają dzieci, które mają "dostęp" do nadmiernej czułości oraz te, którym może im jej brakować. Te pierwsze to dzieciaki rozpieszczane przez dziadków, te drugi to te, które swój okres niemowlęctwa i dziecięctwa spędziły w żłobkach i przedszkolach.
Wniosek - najlepszy jest rodzicielski "złoty środek".
Ale to nie oznacza, żeby nagle odsuwać dziadków od ich tradycyjnej roli, w myśl powiedzenia: Dziadkowie od rozpieszczania, rodzice od wychowywania. Warto dogadać się z własnymi rodzicami - dziadkami na temat tego jak chcemy dziecko wychowywać. Kilka porad jak to zrobic można znależć w artkule o relacjach w trzypokoleniowej rodzinie. Wówczas problemem ewentualnej nadwagii u dzieci zajmą się...brytyjscy naukowcy ,a my będziemy spać spokojnie.
-
Utworzono: 2010-02-15
Odmrożenia przy dodatnich temperaturach
Zaskoczył mnie tekst o odmrożeniach, przestrzegający przed tym, by nie lekceważyć groźby odmrożen przy temperaturach powyżej zera. Zaskoczył, bo do tej pory tego typu dolegliwości kojarzyły mi się jednak z siarczystym mrozem. I to otrzeżenie by buzi nie przykrywać szalikiem, ponieważ może on zwilgotnieć pod wpływem pary wodnej wydostającej się z noska i ust, a skroplona para wodna może zamarznąć i stać się przyczyną mikro odmrożeń twarzy.
A przecież odkąd pamiętam babcia i mama właśnie twarz szczelnie okrywały szalikiem, chcąc ją w ten sposób chronić przed mrozem. Z pewnością nie chciały źle, niemniej w tym przypadku warto posłuchać porady specjalisty, by nie zaszkodzić z dobroci serca.
-
Utworzono: 2010-02-11
Jak nie zmarnować talentu i unieszczęśliwić dziecko
Ilość publikacji naukowych, częściej popularnonaukowych, artykułów i programów sprzedających zdezorientowanym rodzicom cenne uwagi na temat tego, jak sprawić by z niemowlaka wyrósł utalentowany skrzypek, fantastyczna piosenkarka, genialny matematyk czy "zwyczajny" poliglota władający wszystkimi językami świata, jest spora.
Wprawdzie pojawiają się głosy psychologów i pedagogów, żeby zachować w tym umiar. Wypowiadają sie także dośwaidczeni rodzice, nawołujący by nie odbierać dzieciom tego, co w dzieciństwie najpiękniejsze - beztroski. Jednak to także eksperci radzą co zrobić by nie zaprzepaścić tkwiących w niemowlęciu potencjałów w myśl mądrości ludowej - czym skorupka za młodu...I to od rodziców juz zależy jak te porady zinterpretują i wcielą w życie dziecka. A jak wiadomo, każdy rodzic chce dla dziecka jak najlepiej.
Tym milej zaskoczył mnie artykuł Ewy Kozakiewicz o talencie muzycznym u dzieci. Oklaski za stwierdzenie: Talent muzyczny nie jest czymś powszednim. Gdy zauważymy u malucha zainteresowanie muzyką, nie zakładajmy od razu, że wyrośnie z niego wirtuoz. Pani Anna Woleńska - Stryszowska, klawsenistka i pedagożka ze szkoły muzycznej, dodaje: Dramat bierze się z wielkiego rozczarowania, które przeżywa i dziecko, i jego najbliżsi. Szczególnie, gdy w wymarzoną karierę dziecko włożyło wiele pracy, a rodzice do tego dorzucili swoje zaangażowanie i pieniądze. To kolejne głosy rozsądku w imię dobra dzieci. Oby było ich więcej.
Listopad 2024 | ||||||
PN | WT | ŚR | CZ | PT | SO | ND |
01 | 02 | 03 | ||||
04 | 05 | 06 | 07 | 08 | 09 | 10 |
11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 |
18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 |
25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 |
Co sądzisz o tym, by każda kobieta mogła zażądać porodu w drodze cesarskiego cięcia?
Zobacz wyniki ankiety, skomentuj
Ulubione spodnie dzieci? Wiadomo, że dresy! Dzieci mają tu upodobania zbieżne z...