Edyta

3dytka1 (offline)

Zarejestrowana(y): 2014-01-19

zobacz galerię

napisz wiadomość

mój blog

odwiedziny: 125

Kliknij w ikonkę i zaczep osobę

O mnie

Jestem pedagogiem z wykształcenia i zamiłowania, szczęśliwą mamą 9-letniej córeczki i jednocześnie przyszłą mamą. Narodziny dzieciątka w kwietniu. :) Lubię wyszywać haftem krzyżykowym i czytać książki. Interesują mnie podróże, chętnie testuję różne produkty, a obecnie nadszedł czas szykowania wyprawki dla bobasa i dostosowania naszego niewielkiego mieszkanka do jego przyjścia na świat. :)

Moje dzieci

więcej

Kasiunia (Katarzyna)

Urodziny:
07.06.2004

Imieniny:
25.11

więcej

Ostatnio dodane zdjęcia

Ostatnie wpisy na blogu

13-04-2014 00:00:00

Torba do szpitala spakowana.

Wielkie odliczanie. 1 dzień i do szpitala. Niektóre osoby mogą zapytać "Po co wciąż tu jesteś - skoro we wtorek będziesz już po rozwiązaniu?". Odpowiadam - (pół żartem, pół serio) - bo...

cały wpis
08-04-2014 00:00:00

Ostatnia przesyłka przed narodzinami maleństwa.

Za 6 dni do szpitala. Ależ ten czas mknie. Im bliżej wyjazdu do szpitala i narodzin córeczki - tym bardziej zaczynam się denerwować. Dziś jednak zdarzyło się coś bardzo miłego....

cały wpis
06-04-2014 00:00:00

Zakupy przedszpitalne.

Odkładanie - odkładaniem, ale nadszedł najwyższy czas, aby kupić rzeczy potrzebne do szpitala. Usiadłam przed internetem i u dwóch sprzedawców dokonałam ostatnich zakupów...

cały wpis

Ostatnie wypowiedzi na forum:

06-04-2014 18:44:22

Nasza starsza córcia ma już 9 lat, jednak wkrótce na świat przyjdzie nasze drugie dzieciątko i dzięki tej nagrodzie obie wiedziałybyśmy, jak w ciekawy sposób można bawić się z siostrzyczką. Początkowo chciałam napisać coś o naszych wspomnieniach z życia Kasi. Jednak ostatnio pojawił się ciekawszy wątek. Mianowicie, przewijające się w telewizji po stokroć słowo "seks", no i w końcu "mamusia w ciąży" - to "skąd się biorą te dzieci"? Oj, bałam się tych pytań strasznie. Bo o ile Kasia wie już, że dzidziuś jest w brzuszku mamusi i w moim wypadku pan doktor przetnie podczas operacji brzuszek i wyjmie dzidziusia, a innym paniom "wychodzą" dzieci przez pochwę, że jak rodzice się bardzo kochają i śpią ze sobą w łóżku, przytulają się mocno - i wówczas w brzuszku mamusi zaczyna rosnąć dzidziuś - tak czekałam z przestrachem pewnym, co powiem, kiedy moje dziecko zapyta "No, dobrze mamo, a co to jest ten seks?". ;D Prosiłam Pana Boga o pomoc. I tak się złożyło, że w ręce mojej córeczki wpadły wspaniałe książeczki Grzegorza Kasdepke - początkowo dotyczące przysłów, aż w końcu książka "Horror, czyli skąd się biorą dzieci". Moje dziecko wyznało mi, że wie już skąd się biorą dzieci. Powiedziała mi też, że gdy w rozmowach z dziećmi mówimy o seksie powinniśmy używać słów: "członek", "penis", a nie na przykład "fujarka". ;D To był wspaniały wstęp do rozmowy. Więc pytam moje słoneczko "To co tam napisali, Kasiu, co to jest ten seks?". Kasia powiedziała "To wtedy kiedy pan wkłada pani to tam" - palcem wskazała narządy rozrodcze. "A czemu nie nazywasz rzeczy po imieniu, Kasiu?" - zapytałam, i zaczęłyśmy się śmiać. W trakcie dalszej rozmowy Kasia powiedziała "A wiesz mamusiu, co tam jeszcze napisali takiego strasznego? Że rodzicom to sprawia przyjemność. Bleeee." Oczywiście wyjaśniłam jej, że jak ludzie są dorośli i się kochają, są razem i ufają sobie - to rzeczywiście seks jest dla nich przyjemny, ale dla niej to długo jeszcze nie będzie niczym przyjemnym i przyjdzie na to czas, jak będzie już dorosła. No i trzecie odkrycie mojego dzieciątka dotyczące naszej rozmowy. Kasia wie, że urodziłam ją, potem poroniłam (ale dzidziuś był w brzuszku przez jakiś czas), a teraz na świat przyjdzie druga córeczka, więc w ciąży byłam trzy razy. Wiadomo, że jak rodzice uprawiają seks to mamusia może być w ciąży. Zapytała zatem. "Mamusiu. To ty z tatusiem robiliście to 3 razy, tak?". Powiedziałam, że nie, bo to nie jest takie proste, że raz wystarczy i już na pewno mamusia będzie w ciąży. "O rany, więcej!?!?!" I to było największe zaskoczenie dla naszej córeczki tego dnia.

cały wątek