Wszystko co mnie cieszy i smuci. Czyli to czym chciałabym się z Wami podzielić o mojej rodzince.

Utworzono: 2010-04-22

I co teraz????

   Dwa dni temu pisałam o naszym rachunku za wodę. A dziś pożalę się znów, ale na właściciela mieszkanka, które wynajmujemy. Zadzwonił do nas z informacją, że 3 maja przyjedzie do nas i zabierze nam wszystkie meble!!! Normalnie powaliła mnie ta wiadomość! Arek, właściciel naszego mieszkanka mieszka na drugim końcu Polski i tam z żoną wynajmują mieszkanko. Ale teraz będą zmieniać na większe i niestaty na nieumeblowane, dlatego przyjadą i zabiorą z naszego mieszkanka swoje meble. A my zostaniemy na kartonach, ha, ha. Pełno kartonów i dwójka dzieci - no to się super sprawy mają!!!! Ciuchy, to ciuchy, ale jak w kuchni wszystko popakuję do kartonów, to dzieci nie upilnuję. Co, mam dzieci w piwnicy trzymać? W pierwszej chwili załamałam się. Ale potem zaczeliśmy z mężem rozmawiać na spokojnie i doszliśmy do wniosku, że u jego rodziców na strychu stoją jakieś stare meble z pokoju i kuchni. Jak teścia siostra się przeprowadzała do syna, to jej meble teściu wziął, bo stwierdził, że może się przydadzą. No i w sumie miał rację:) Teście się oczywiście zgodzili, byśmy po te meble przyjechali.  Tylko teraz trzeba załatwić transport i kierowcę  no i dogadać się kiedy by trzebabyło przewieść meble. Dobrze, że tutaj mamy swoje łóżka, sprzęt AGD i TV i stolik pod tv oraz jedną komodę. Ale nie mamy rzadnych szaf, więc teraz nas teście poratują ogromnie!!! A ja chyba na ten czas co tu będą właściciele wywozic meble znów wyjadę do rodziców, bo przy dzieciach, to to nie jest robota. Będą się kręcić pod nogami i może jeszcze coś się stać przecież. Mężuś musi zdecydować kiedy mielibyśmy te meble przewieść dla nas i potem sam będzie musiał sobie kogoś do pomocy załatwić, żeby to wszystko wnieść i ustawić. I z grubsza poukłada wszystko w szafach. A ja jak wrócę z dziećmi, to tam tylko trochę po swojemu poustawiam i powinno być ok. Tak sobie na spokojnie to omówiliśmy, że niby tak to będzie wyglądalo. Ale załamana nadal jestem. Bo moim zdaniem, trochę chamskie zachowanie właściciela jest. A on dobrze wie, jaka u nas sytuacja i w ogóle. I coś takiego. No ale jakoś damy radę!

Komentarze

  • lolcia | 22-04-2010 15:25:36 | zgłoś naruszenie

    no Aniu szok .....wspóczuje ale głowa do góry kochana dacie rade....przykra ta sytuacja
  • 22-04-2010 15:30:41 | zgłoś naruszenie

    dobrze będzie kochani :) a wiesz jak mąż pracuje w wojsku to może sobie załatwi z wojska ten duży samochód i kilku żołnierzy to raz dwa mu pójdzie :)
  • szatynka240 | 23-04-2010 09:58:06 | zgłoś naruszenie

    Aniu współczuję tej całej sytuacji. Jakiś niepoważny ten właściciel mieszkania, tak was zostawić bez mebli. To niech chociaż wam kwotę za wynajem zmniejszy - jako rekompensatę.

Jeśli chcesz dodać komentarz musisz się zalogować.

Mama 3 wspaniałych chłopaków oraz rosnącego w brzuszku Bąbelka :) W tym roku rodzina nam się powiększy :)
Maj 2024
PN WT ŚR CZ PT SO ND
    01 02 03 04 05
06 07 08 09 10 11 12
13 14 15 16 17 18 19
20 21 22 23 24 25 26
27 28 29 30 31    

Co sądzisz o tym, by każda kobieta mogła zażądać porodu w drodze cesarskiego cięcia?



Zobacz wyniki ankiety, skomentuj