"O wszystkim i o niczym"

 ŻYJĘ ~~ Dla tych kilku chwil....Z dnia na dzień, ciesząc się każdą chwilą... 
JESTEM ~~ Jaka jestem.... 
KOCHAM ~~ Tych, którzy na to zasłużyli 
LUBIĘ ~~ Czasem pobyć w samotności 
SZANUJĘ ~~ Tych, którzy szanują mnie i szanują siebie.... ...Prawd ziwych przyjaciół i rodzinę... 
NIE UMIEM ~~ Zapomnieć krzywdy 
POTRAFIĘ ~~ Wybaczyć.. .Być szczera do bólu... 
NIENAWIDZĘ ~~ Kłamstwa 
UCZĘ SIĘ ~~ Na własnych błędach 
CIESZĘ SIĘ ~~ Że są ludzie na których mogę polegać
POPEŁNIAM ~~ Czasem fatalne błędy 
CIERPIĘ ~~ Gdy ktoś mnie rani 
UFAM ~~ Chyba trochę za często 
CHCIAŁABYM ~~ Czasem cofnąć czas...Aby wszystko szło po mojej myśli.... 
MOJE ŻYCIE ~~ To ciągłe czekanie 
WIERZĘ ~~ Że wszystko ma swój sens.....ż e to czego pragnę, kiedyś się spełni.. 
NIGDY ~~ Nie stracę nadziei 
ZAWSZE ~~ Gdy upadam, podnoszę się, aby iść dalej
KIEDYŚ ~~ Zostanie po mnie tylko kilka prostych słów i starych fotografii 
NIGDY NIE ZAPOMNĘ ~~ O tych, którzy bez względu na wszystko są zawsze obok mnie 
PRAGNĘ~~By ś na zawsze była przy mnie... 
MILCZĘ~~Gd y jest mi źle... 
CZEKAM~~Na spełnienie marzeń... 
STARAM SIĘ~~Walcz yć z przeciwnoś ciami losu... 
MARZĘ~~O wielu rzeczach.. . 
MUSZĘ~~żyć mimo wszystko.. .

 

 

KOCHAM CIĘ CÓRECZKO PRZEJDZIEMY PRZEZ TO RAZEM I DAMY RADĘ!

Będę walczyła o Twoje szczęście i normalność tak jak najmocniej potrafię...

 Witam serdecznie, bardzo długo mnie tu nie było, ale to tylko z braku czasu...

Od lutego mieszkamy w domu rodzinnym męża i mam na głowie cały dom  + dwoje szybkich jak wiatr dzieciaczków. 

Od lutego także córka Agatka ma przyznane wczesne wspomaganie rozwoju w przedzkolu tylko 8 godzin w miesiącu, ale to i tak max co można dostać. Pracują z nią neurologopeda oraz pedagog specjalny. Od lipca udało nam się wywalczyć dodatkowe 6 godzin w tygodniu które finansuje pomoc społeczna bo nas poprostu nie stać na opłacanie specjalistów dla córki. Dodatkowym kłopotem jest obecnie praca męża - firma bankrutuje i praktycznie od marca nie mamy dochodów...

Ale piszę ponieważ chcę podzielić się z Wami moim szczęściem iż Agatka robi ogromne postępy, zaczyna powtarzać pierwsze słowa, naśladuje zwierzęta, wskazuje części ciała, powoli nawiązuje kontakt wzrokowy.

To gorone postępy zważywszy na to że jescze niedawno pratycznie z córka nawiązywała bardzo słaby kontakt z nami oraz otoczeniem ;)

Wiemy już że córka ma ogromne szanse aby wyjśc z Autyzmy, trzeba tylko pracować, pracować i oczywiście mieć na wszystko pieniądze których nam niestety ostatnio brak.

Jesteśmy dobrej myśli że spotkamy na swojej drodze jeszcze nie jednego dobrego człowieka który nam pomoże w tej walce

Mocno uderzyłem się w główkę wstając zawadziłem o stół. Mamusia zabrała mnie na pogotowie, a tam odesłano nas do ortopedy. Pan doktor zlecił prześwietlenie. Na szczęście główka jest cała, ale pod skórą mam ogromnego krwiaka :-(

 Po diagnozie autyzmu w krakowie dostaliśmy listę badań które musimy wykonać Agatce.: morfologia, Fe,CRP, jarogram, transaminasy, Ige całkowite, TSH, glukoza,cholesterol, kał na pasozyty, kał mykologiczne,EEG, Obiektywne badanie słuchu.

Badania krwi i kału mamy już za sobą, w morfologi wyszło parę mieprawidłowości, ale nasza lekarka twierdzi że to mic groźnego. Wyszło takze ze Agatka ma obnizoną odporność- z tąd tak częste infekcje. Badanie kału niestety wykryło ze córeczka ma kandydiazę przewodu pokarmowego (grzybicę układu pokarmoweg). 

Mam już 16 zębolków :-)

Nawet nie zapłakałem :-)