Wszystko co mnie cieszy i smuci. Czyli to czym chciałabym się z Wami podzielić o mojej rodzince.

Utworzono: 2010-05-14

Badania Ksawka.

        Dziś poszłam do przychodni po wyniki badań krwi Ksawerego. Wczoraj byliśmy na tym badaniu. Z początku nie wiedziałam jak ja sobie poradzę z dwójką moich chłopców w tej przychodni sama?! Na szczęście Patryk siedział grzecznie w wózku. A Ksawka musiałam przytrzymać i pomagała mi w tym jeszcze jedna pielęgniarka. A druga pielęgniarka pobierała krew. Ciężko było utrzymać mojego rozryczanego synka! Ale na szczęście pani, która pobierała krew, pobrała ją ładnie. Synuś nie ma siniaka, a już myślałam, że będzie go miał, skoro tak się szamotał. Nie jestem lekarzem i bardzo nie znam się na wynikach. Jednak jak obejrzałam sobie dziś wyniki Ksawka, to moge Wam napisać, że wszystko ma w normie, ale mieści się na tych najniższych normach dosłownie. I w jednym wyniku ma braki. Muszę z tymi wynikami w przyszłym tygodniu do pani doktor podjechać i zobaczymy co mi powie??? Kto wie czy synuś nie dostanie witamin na pobudzenie apetytu? Ach, nie będę spekulować, okaże się na wizycie.

Komentarze

Jeśli chcesz dodać komentarz musisz się zalogować.

Mama 3 wspaniałych chłopaków oraz rosnącego w brzuszku Bąbelka :) W tym roku rodzina nam się powiększy :)
Marzec 2025
PN WT ŚR CZ PT SO ND
          01 02
03 04 05 06 07 08 09
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30
31            

Co sądzisz o tym, by każda kobieta mogła zażądać porodu w drodze cesarskiego cięcia?



Zobacz wyniki ankiety, skomentuj