rss wpisy: 25 komentarze: 74

,,Dobrze widzi się tylko sercem....."

,,Najważniejsze jest niewidoczne dla oczu...."Może dzięki tym nikłym wpisom to odkryjemy :)
  • Utworzono: 2010-02-18

    Kakaowe pojednanie...:)

          Spięcia zdarzają się w każdej rodzinie. Nie ma mowy o cudownych wyjątkach,zgodnych charakterach! Bujda na resorach! Jedną z bardziej podstawowych cech zdrowej familii jest różnorodność lub nawet całkowita niezgodność poglądów,zdań czy też chociażby......ciasnota!!!

          Szanuję bardzo teściową...Za wiele rzeczy. Jej wkład w wychowanie Natki oraz pomoc jakiej nam udziela jest nieoceniona. Niestety-mieszkamy razem. Wiadomo-każda chce być panią i gospodynią,każda ma inne priorytety. Dlatego nieraz w powietrzu czuć coś,co wydaje się,że przy odrobinie ulatniającego się gazu spowoduje ogromny wybuch!!! Właśnie to ,,coś" od dwóch dni nękało i psuło tlen w naszym domu.

         Ale do rzeczy! Wymyśliłam sobie na kolację naleśniki..... mmmmm....  Wszyscy ucieszyli się na tę wiadomość po czym po chwili dostałam w twarz ostrym pytaniem :  -A kto niby je nasmaży?! Subtelny głos teściowej odebrał mi apetyt,ale twardo,bez zastanowienia odparłam: -Oczywiście ja! Zabrałam się do roboty. Kochana córcia wiedziała kiedy usnąć :)) Pierwsza partia rozeszła się w okamgnieniu! No to dorobiłam ciasta. I już widzę,że mamusia zaczyna krążyć po kuchni szukając czegoś,jak to ona mówi,do upchnięcia. Drugą partię doprawiłam ciemnym kakaem. W rodzinnym domu często tak jedliśmy. A tu okazały się hitem dnia!!! I  podbiły podniebienie mamy-co się rzadko zdarza! I musiała mnie pochwalić a to pociągnęło nas za języki i zaczęłyśmy rozmawiać jak kumpelki!! W ten kulinarny sposób w domu zapanował pokój:)

    Wniosek-muszę częściej zaglądać do kuchni. Bo choć kucharka ze mnie średniego kalibru,to moje proste,banalne dania jakimś cudem trafiają dokładnie tam,gdzie powinny! PRZEZ ŻOŁĄDEK DO SERCA :)

  • Utworzono: 2010-02-15

    Nikt nie skomentował jeszcze tego wpisu. skomentuj

    Jaki ojciec.......taka córka?! :))

    Czy może być coś bardziej zabawnego niż roześmiane dziecko??? Ależ tak.... DWOJE DZIECI!!! Choć tylko jeden jedyny raz zaszłam w ciążę i tylko jeden jedyny raz rodziłam to dziś uświadomiłam sobie,że jestem mamusią i córci i....synka :)) 

    Matko.....chory facet w domu to istna katorga!!!  I tylko w jednym pocieszenie - że me duszę dziecka więc świetnie ,,dogaduje" się ze swoją latoroślą :)  w sumie oprócz nakarmienia małej to mogłabym się godzinami im na oczy nie pokazywać,żeby nie popsuć radosnej zabawy!!! :)  Aż dziw bierze!! Wszystkiego się mogłam po nim spodziewać,ale że awansuje tak szybko na Ojca Roku???!!!  SZOK :) Cały dzień rozlegają się piski a moje dzieciaki to na łóżku,to na podłodze się turlają!!! Może wytrzymam ten tydzień.....  ten bałagan wszędobylski......porozrzucane zabawki....

    Ale jest jeszcze coś-przez te szleństwa Natalka zupełnie zapomina,że ząbkuje :) i problem z marudzącym dzieckiem rozwiązany!!! :) tylko pozazdrościć,nie???

  • Utworzono: 2010-02-14

    Cycuś........do wszystkiego :)

    Rany,do niedawna myślałam że moje piersi to przede wszystkim teraz taka butla córeczki albo smoczek-uspokajacz! GRUBO SIĘ POMYLIŁAM!!!! Natalka uświadomiła mi,że piersi są idealne do.....zabawy!!! Dacie wiarę??? Mała bez skrupułów chwyta je rączkami i usiłuje sobie przyciągnąć do buzi:) chyba nie muszę mówić,że to średnia przyjemność!! Ale jaki ubaw! !!! :) dla obojga!!! Mówię Wam-radocha po pachy!!!

    Wyobrażcie sobie taką sytuację.....

    Leżysz obok dziecka gotowa do karmienia....podciągasz bluzkę a tu-hyc!-sprytna rączka sama wędruje do cysia! Buzia sama się otwiera i słyszysz tylko szybkie sapanie brzdąca:) serio-sapanie!!! A potem,ni z gruszki ni z pietruszki,maluch (ssąc wreszcie) wtyka Ci palca do ust a drugą rączką stara się wyrwać dwa wystające włoski z głowy!!! Nie takie to łatwe więc marszczy co chwilę czoło przerywając jedzenie! :) jakby tego było mało to po około 5 minutach takiego ,,grzecznego" leżenia maluch stwierdza,że pora usiąść i z cycem w dziobie podnosi uporczywie głowę :)) jak do tego dołożysz latające nóżki i podnoszenie pupy-komiczna scena:) pękamy ze śmiechu każdego popołudnia! Dobrze,że nocne karmienie jest ,,normalne" :))

  • Utworzono: 2010-02-14

    Dzien świra :))

    Walentynki??? Hahaha.... nie w tym roku.... a przynajmniej nie takie jak zawsze!

    Ale co tam...Marta...ten dzień również na długo zapiszesz w swojej pamięci:) już dawno nie udało się spędzić całego dnia tylko we trójkę i w tak doskonałych humorach! Ba !!! W zwariowanych nastrojach wręcz!!!! I nie zamieniłabym tego dnia na żadne wyszukane i romantyczne kolacje czy spacer z bukietem róż....!!! O nie!!! :) Jak sobie przypomnę szalone zabawy córci z tatusiem to uśmiech samoistnie pojawia się na mojej twarzy:) dwójka dzieci!!! I jedno przez drugie co chwilę aż piszczy z uciechy!!! Aparat był dziś rozchwytywany!!! :)) Kurczę,to naprawdę moja cudowna rodzina!!! Moja!!! I na co ja tak czasem narzekam?

    Taki dzień uświadomił mi jak wiele posiadam szczęścia....

  • Utworzono: 2010-02-13

    Nikt nie skomentował jeszcze tego wpisu. skomentuj

    Damy radę!!! Chyba...

    Dzień jak wiele w tym tygodniu.....miesiącu....właściwie to nawet półroczu! Kurcze,dopiero teraz się złapałam na tym! Jednak ten czas leci! Uff....a myślałam przez chwilę,że stanął a wraz z nim te wszystkie trudy.......Dobra,ale nie o tym rzecz...

    Rzecz w tym,że trzeba zarabiać! I niby to nic strasznego-ba!-normalka! Ale nie wtedy,gdy wychodząc do pracy żegnasz zapłakane oczy dziecka...aż mi serce pęka! Praca,pieniądze,brak czasu! A gdzie to moje wyśnione cudowne życie z córeczką??? Kto mi potem odda te stracone dni???Cholera!!! Szlag trafia!! Teraz Natalka na dżwięk zasuwania płaszcza reaguje opuszczeniem kącików usteczek.....jak długo jeszcze?!

    Wychodzę z domu o godzinie 14.00. Wracam-jest 22.30. Masakra! Dobrze,że choć ta jedna godzinka więcej za karmienie została:) I padam z nóg więc lecę pod prysznic i spać....obok mojej córeczki rzecz jasna!!! Bo wtedy wstawać nie trzeba na karmienie:))

    Nie smuć się aniołku..........jutro mama ma wolne.....

123
<img src="https://static.ebobas.pl/img/main/control_next.gif" class="img_paginator" alt="" />

Od lipca jestem najszczęśliwszą kobietą świata! Pojawiła się w moim życiu cudowna istota-Natalka :)
Listopad 2024
PN WT ŚR CZ PT SO ND
        01 02 03
04 05 06 07 08 09 10
11 12 13 14 15 16 17
18 19 20 21 22 23 24
25 26 27 28 29 30  

Co sądzisz o tym, by każda kobieta mogła zażądać porodu w drodze cesarskiego cięcia?



Zobacz wyniki ankiety, skomentuj