Anna

mama37 (offline)

Województwo: opolskie

Miasto: Olesno

Zarejestrowana(y): 2011-12-22

zobacz galerię

napisz wiadomość

mój blog

odwiedziny: 1175

Kliknij w ikonkę i zaczep osobę

Moje dzieci

więcej

Duduś (Dawid)

Urodziny:
11.03.1997

Imieniny:
29.12

Tysia (Justyna)

Urodziny:
18.04.1999

Imieniny:
14.05

więcej

Ostatnio dodane zdjęcia

Ostatnie wypowiedzi na forum:

• 08-01-2014 10:15:43

  Oj... Justynko - no niestety,forum umarło... Szkoda...No ja zaglądałam,ale widziałam,że jestem sama,więc co było robić. Ja też pozdrawiam jeżeli ktoś jeszcze zajrzy.

  

  cały wątek

• 13-12-2013 14:49:12

  My po szczepieniu,na szczęście się odbyłoOstatnie płatne mamy z głowy.Teraz na bilans dwulatka,a szczepienie dopiero jak skończy 5 lat.Tak więc - waga 10 kg,wzrost 77 cm,czyli niewiele ale w normie chyba.O tych jego rzekomych bólach wspomniałam lekarce,ale ona na to,że widocznie to tylko jego marudzenie albo po prostu nadużywa tego słowa,bo gdyby na prawdę był problem,gdyby coś go bolało,to inaczej by to komunikował,a na nóżkę np.nie chciałby stawać....Tak czy owak mam go obserwować i gdyby coś to zgłaszać. A młody od 3 dni też jest strasznie marudny,ciągle tylko daj i daj,jak daję,to nie chce,pokazuje co innego i tak w kółko,też ręce w buzi i płacze co chwilę nie ma mowy o jakiejkolwiek zabawie,chyba,że 5 minut.A jak tylko zniknę mu z pola widzenia zaraz jest - mama!!mama!!Nie wiem jak można nauczyć maluchy,żeby nie płakały za mamą chyba nic z tego,muszą przejśc ten etap i tyle.Adaś jak np idę się kąpać płacze przez parę minut,ale potem zapomina i jest ok.

  

  cały wątek

• 11-12-2013 09:54:18

  Cześć dziewczynki Justynka - no kochana,super że zajrzałaś Jak widzisz forum prawie zamarło,dziewczyny nie chcą już tu zaglądać,a na prawdę szkoda.Ja chyba zawsze będę miała sentyment do tego naszego klikania...Kojarzy mi się z najpiękniejszym okresem w moim życiu i to pewnie dlatego Powiem Ci,że ta Twoja córcia jest taka śliczna,że oczy trudno oderwać No Adaś jakoś nie śpieszy się z mówieniem ,mówi już od dawna mama,tata,daj,am,tam,koko,babok,ostatnio pokazuje na siebie i mówi ja Ale właściwie nie chce mu się wysilać,woli pokazywać i mówić eee,eee. Szepienie nam się przesunęło,bo kaszlał,ale chyba dzisiaj się wybierzemy.Trochę martwi mnie jedna rzecz - bardzo często mały mówi ała,potrafi kilkadziesiąt razy dziennie,kiedyś zauważyłam,że jak stanął na jedną nóżkę,powiedział ała,jak by go ciągle coś bolało,a za mały jest jeszcze żeby choć pokazać,może tylko tak marudzi,ale mimo wszystko trochę się tym martwięChyba powiem o tym lekarce. Poza tym jest ok,bez zmian cycuś to największe dobro świata A do innego jedzenia specjalnie się nie pali. No kochana,a jak tam spóżniająca się miesiączka?To tak w ogóle już nie planujecie bobaska?

  

  cały wątek

Znajomi i przyjaciele

Znajomi (28) więcej mamagosia (offline) RudeZuo (offline)

Przyjaciele (4) więcej Aleksandra771 (offline) Dodzia1 (offline)