Julka O

julka (offline)

Województwo: mazowieckie

Miasto: Warszawa

Zarejestrowana(y): 2009-07-06

napisz wiadomość

mój blog

odwiedziny: 555

Kliknij w ikonkę i zaczep osobę

Ostatnie wpisy na blogu

• 25-11-2009 00:00:00

  Kuchnia orientalna jak u mamy

  Do mojej skrzynki pocztowej trafiła dziś ulotka reklamującego lokal "Pizzeria u dziadka". Nazwa trochę dziwaczna, ale to jeszcze nic.   Pod Łodzią (bodaj w Brzezinach) przechodnia...

  

  cały wpis

• 12-10-2009 00:00:00

  Zielona herbata rządzi!

  Otwarcie przyznaję się do poważnego uzależnienia od mocnej zielonej herbaty. Ale cóż - mnisi tybetańscy piją jej więcej ode mnie.   Piję od rana - zamiast kawy. I mam nadzieję, że...

  

  cały wpis

Ostatnie wypowiedzi na forum:

• 25-11-2009 17:19:41

  "...posypać malinami i ciepłe zjadać!" ...a potem spalić na świeżym powietrzu, zanim organizm je gdzieś "ulokuje"!

  

  cały wątek

• 02-10-2009 20:22:22

  Najważniejsza rzecz jest na końcu tego artykułu - że nie ma co ograniczać bez sensu i bez rozmawiania z dzieckiem o Internecie (i wspólnego korzystania z Sieci), bo ono i tak prędzej czy później będzie się lepiej na tym znało od rodziców i w końcu te zabezpieczenia obejdzie.

  

  cały wątek

• 14-09-2009 15:14:50

  no i właśnie wyrywasz zdanie o flamastrach z kontekstu. jaki jest kontekst? wyprawka szkolna. że indywidualne podejście pozwala na prawie wszystko, o to się spierać nie będę. ale jeśli dzieciak wpada w wir machiny szkolnej? a nauczyciel (z największą nawet wyobraźnią) ma dwudziestkę nieznanych maluchów przed sobą? serio wyobrażasz sobie program nauczania plastyki dla pierwszaków (niekoniecznie z dużego miasta i dobrej dzielnicy) zaczynający od Seurata i flamastrów?

  

  cały wątek