Iza Rudnicka

Ostatnie wypowiedzi na forum

• 18-11-2009 22:07:30

  A ja dziś po raz pierwszy od...dwóch lat dostałam kwiatka, i to nie ciętego tylko doniczkowego---drzewko bonsai----ale i tak bardzo sie cieszę A na reszte okazji typu, urodziny czy rocznice..jakos mój mąż zapominał...ciekawe jak pierwsza rocznica..czy będzie pamietał?? A co do jego dąsu, to mu przeszło i drzewko na przeprosiny było...a wszystko było o to , że mu ktos w pracy powiedział że nie docenia tego co ma...i powiem Wam szczerze że wdzięczna za to jestem temu komuś.....i to bardzo No i rozmawialiśmy i obiecał że będzie mi pomagał przy małej i ogólnie...Mam nadzieję że dotrzyma słowa... A co do kąpieli to mój P. czasem ją kąpie ale i tak ja musze ją ubierać, wycierac itd. ale dobre i to Lusia miała dziś dzień przytulania...prawie cały dzień się przytulała..słodka jest..A pogoda do dupy..deszcz, deszcz i raz jeszcze deszcz. cozzi trzymam kciuki żeby Wasz wspólny wypad był super i żeby było co wspominać

  

  cały wątek

• 17-11-2009 21:05:09

  erkamam nadzieje że już lepiej sie czujesz...może spróbuj soku z cytryny z miodkiem mi pomaga.. Effika to ja widze że Ty niezła kucharką jesteś. ja też czasem dla odmiany cos w stylu chińskiego robie. A mój P. dziś znów jakis poddenerwowany, próbowałam z nim pogadac tak jak radziłas(dzięki Ci za to)..ale jakos nie bardzo chcało mu sie gadac, przyszedł z pracy zjadł obiad i poszedl sapć o 19..Niewiem może coś w pracy....normalnie chyba postawie karty żeby się czegos dowiedzieć.. cozzi nie stresuj sie tak tym ,,flakiem". je też go mam i do tego rozstępy... i powiem Ci że mąż na pewno Cię Kocha i jakoś bardzo nie przeszkadza mu to.....chociaz fakt, że ja też bym sie wstydziła tak przed ludzmi moim brzucholem świecić...ale jak coś pamietaj że nie jestes sama Lusia dziś kończy 11 miesięcy-ale jakoś tak strasznie marudnie...pewnie przez pogodę....własnie usypia...bo wiecie Lusia ma taki rytuał zasypiania.....kładziemy ją w łóżeczku najlepiej z kaszką i ona się wierci i kręci aż w końcu się ułozy i jedząc usypia...Pamiętam że ilekroć chciałam ja uspić na rękach-to sie wierciła i nie chciała, a nawet uciekala bo chciała sama--strasznie samodzielna ta moja córa.... Miłego wieczorku

  

  cały wątek

• 16-11-2009 23:30:34

  ulinka masz rację-Tutaj jest fajnie!! poza tym nie wiem jak wy, ale ja czuje się rozumiana i wysłuchana: Weronika na pewno dasz sobie rade z tym wszystkim...wiem jak to jest bo też musiałam, i w sumie muszę zajmować sie tyloma sprawami. poza tym,(to może zabrzmi feministycznie) Kobiety sa silne i zazwyczaj daja sobie ze wszystkim radę Effika dzis było troche lepiej, dąs był mniejszy. Dopiero przy kolacji dowiedziałam sie o co chodziło....o teściową...a dokładniej chciała namieszać( jak zwykle) i P. wolał nic nie mówić żebym i ja sie nie wku*****a...ale w efekcie po przemyśleniach w pracy i tak mi powiedział...w sumie jest juz ok laska mysle że teraz jestesmy obie mądrzejsze Jeżeli chodzi o e-mame to ja nic niestety nie mogę powiedzieć, bo ebobas jest moim pierwszym forum i możliwe że ostatnim...Ebobas rządzi!! Dziekuję za b. miłe komentarze do zdjęć Miłej nocki życzę Wam Wszystkim i Waszym Maluchom oczywiście

  

  cały wątek

• 16-11-2009 18:23:05

  laska a wiesz że ja też mam laptopa...i nawet nie pomyślałam o tym że nie mam mikrofonu...jaki wstyd...

  

  cały wątek

• 16-11-2009 16:18:05

  Witajcie widze że strasznie duzo się działo przez weekend erka gratuluje oceny podziwiam Cię za wytrwałość w nauce przy maluchach..naprawdę cozzi równiez uważam że jest Ci bardzo ładnie w nowej fryzurze U Nas całkiem dobrze minęła sobota,bylismy na spacerze w lesie, oglądaliśmy filmy i gadalismy, ale w niedziele się mój mąż naburmuszył i cały dzień siedział przy komputerze...nawet z Lusią nie chciał za bardzo sie bawic...i kto tych facetów rozumie?? Bo nie ja.. A Lusia coraz więcej mówi i jest coraz bardziej chętna do chodzenia Udało mi się dwa zdjecia dodac, tylko w avatarze jakoś taki mini wyszedł....

  

  cały wątek