Utworzono: 2012-07-16

Zuzanka: "Didi" już nie ma.....

Mój kochany didi....mój smoczuś do snu....nie ma go:(((( Tak naprawdę już go aż tak bardzo nie potrzebuje skoro od piątku potrafię zasnąć bez niego:) W nocy jak się przebudziłam to mamusia dała mi butle z resztką mleka z wieczora....napiłam się troszkę,wywaliłam butle i smacznie sobie usnęłam:) Ale wczoraj wieczorem przed snem mocno płakałam za didi...tatuś mnie wyciągną z łóżeczka...wziął do łóżka gdzie śpi z Antosiem i mnie ululał....przytulił mnie mocno...zaśpiewał do uszka kołysankę o kotku a ja zasnęłam....bez didi:))))) Dziś na popołudniową drzemkę też zawołałam do mamusi,że ma dać mi didi....mama nie dała,a ja i tak pięknie sama zasnęłam w swoim łóżeczku:)))\n

Nie mam już didi:)

Komentarze

Jeśli chcesz dodać komentarz musisz się zalogować.

Mam 36 lata. Jestem mamą dwójki wymarzonych...wyczekanych dzieciaczków. W moim sercu jest tyle miłości do moich dzieci i męża,że....serce to mi chyba niedługo pęknie:)))
Czerwiec 2025
PN WT ŚR CZ PT SO ND
            01
02 03 04 05 06 07 08
09 10 11 12 13 14 15
16 17 18 19 20 21 22
23 24 25 26 27 28 29
30            

Co sądzisz o tym, by każda kobieta mogła zażądać porodu w drodze cesarskiego cięcia?



Zobacz wyniki ankiety, skomentuj