Utworzono: 2010-12-09
Maly sukces ;-)))
Dzisiejszy dzien zapowiadal sie jako totalna katastrofa.Natasza w nocy budzila sie co godzine a o 5 rano uznala ze jest wyspana no i klops.nie bylo rady.trzeba bylo sie nia zajac choc ledwo na oczy patrzylam.w dodatku o7 rano poklocilam sie z mezem-rewelacja.az sie poryczalam zaraz po jego wyjsciu do pracy-ze zlosci i z bezsilnosci.bo ilez mozna sie klocic?zeby choc jeszcze mial jakis rozsadny powod.ale on potrafi zrobic halo z niczego.ale mniejsza z tym.mialam napisac o moim malym sukcesie.otoz dzisiaj po raz pierwszy udalo mi sie uspac mala w wozku,bez husiania na rekach;-)))troche to trwalo bo prawie dwie godziny no i na poczatku nie obylo sie bez histerii,ale wkoncu sie udalo;-)))moze moje sloneczko wkoncu polubi swoj wozeczek i da odpoczac moim rekom???jestem dumna z siebie;-)))moze dla niektorych to bzdura i nic wielkiego ale dla mnie-wciaz uczacej sie wszytskiego matki to juz COS.
Zeby jeszcze tak zrozumiec meza i sprawic zeby bylo miedzy nami tak jak dawniej....
Styczeń 2025 | ||||||
PN | WT | ŚR | CZ | PT | SO | ND |
01 | 02 | 03 | 04 | 05 | ||
06 | 07 | 08 | 09 | 10 | 11 | 12 |
13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 |
20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 |
27 | 28 | 29 | 30 | 31 |
-
Urodziny: 04.11.2010
Imieniny: 27.7
Co sądzisz o tym, by każda kobieta mogła zażądać porodu w drodze cesarskiego cięcia?
Zobacz wyniki ankiety, skomentuj
Dom babci i dziadka to miejsce, gdzie czas płynie wolniej, a wspomnienia przybierają...
Alison | 09-12-2010 20:31:17 | zgłoś naruszenie
krystiandominik | 10-12-2010 10:05:55 | zgłoś naruszenie