powrót do bloga

rss wpisy: 15 komentarze: 14

Mój Bartoszek

Utworzono: 2010-01-31

Nie ma to jak z podłogi....

   Jak zwykle w niedziele zabrałam się za robienie obiadu, tatuś był w pracy więc wszystko musiałam zrobić sama. Bartek był marudny i mi troszkę przeszkadzał, więc dałam mu kawałek jabłuszka by się na chwilkę nim zajął. Ja w między czasie zmywałam naczynia, ale katem oka widzę, że synek kładzie się brzuszkiem na podłogę i zaraz wstaje. Zaciekawiło mnie to bardzo, co jest grane. Jak zobaczyłam co on wyczynia to brechtałam się przez dobrą godzinkę.... A mianowicie - jabłko które mu dałam pogryzł na kawałeczki i powypluwał na podłogę w kuchni. No i potem nie używając rąk tylko buzi zjadał te porozrzucane kawałeczki.

  Nie wiem skąd mu się wziął taki pomysł jedzenia z podłogi - ma dziecko wyobraźnię, oj ma :-)))  I za to go bardzo KOCHAM!!!

Komentarze

Jeśli chcesz dodać komentarz musisz się zalogować.

Kwiecień 2024
PN WT ŚR CZ PT SO ND
01 02 03 04 05 06 07
08 09 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30          

Co sądzisz o tym, by każda kobieta mogła zażądać porodu w drodze cesarskiego cięcia?



Zobacz wyniki ankiety, skomentuj