rss wpisy: 159 komentarze: 20

Zwariowane trio

Wszystkie wydarzenia dotyczące życia Mikołaja jak i jego rodziców

Utworzono: 2010-03-12

Nikt nie skomentował jeszcze tego wpisu. skomentuj

Mikul: Badanie słuchu

Dzisiaj miałem kontrolne badanie słuchu.Pani doktor powiedziała,że wszystko wyszło dobrze i już nie muszę więcej przychodzić.Mama bardzo się ucieszyła
Utworzono: 2010-03-09

Nikt nie skomentował jeszcze tego wpisu. skomentuj

Mikul: Mam już 77,0 cm wzrostu

Całkiem duży już ze mnie facet co nie?
Utworzono: 2010-03-07

Nikt nie skomentował jeszcze tego wpisu. skomentuj

Mikulek: Powiedziałem: Da

Jestem z siebie bardzo dumny i zarazem strasznie rozgadany.Mama była pod wrażeniem ale ciekawe dlaczego przecież było wiadomo,że ten dzień nastąpi
Utworzono: 2010-03-02

Nikt nie skomentował jeszcze tego wpisu. skomentuj

Mikulek: Powiedziałem: Inne

Nie wiem czy mi się wymsknęło czy jak ale od wczoraj mówię DZIADZIA DZIADZIA DZIADZIA ciekawe co to znaczy.Mama mówi,że to mój dziadziuś ale kto to wie
Utworzono: 2010-03-02

Nikt nie skomentował jeszcze tego wpisu. skomentuj

Mikulek: Gdy ktoś mnie trzyma pod pachy, robię małe kroczki.

Dzisiaj udało mi się.Mama była zdziwiona i zarazem bardzo dumna,że udało mi się zrobić parę kroków
Utworzono: 2010-03-02

komentarze: 1

REMONT

Witamy po dłuższej przerwie.Jesteśmy w trakcie remontu i brak czasu na wszystko.Co do remontu to synuś ostatnio pomagał dzielnieJak rozkręcaliśmy w weekend szafe to i on przyłożył do tego rękę he he he a raczej swoją dupkę.Śmiechu było co niemiara ale co pomógł to już pomógł...
Utworzono: 2010-03-01

Nikt nie skomentował jeszcze tego wpisu. skomentuj

Mikulek: Gaworzę wymawiając sylaby.

A co tam gadam jak najęty!!Rodzice są pod wrażeniem,że tak szybko się uczę :)
Utworzono: 2010-02-28

Nikt nie skomentował jeszcze tego wpisu. skomentuj

Mikulek: Nabiłem sobie guza/skaleczyłem się

Bawiłem się moimi organkami no i pech chciał,ze przyłożyłem sobie nimi.Na początku bolało ale mama szybko ucałowała,podmuchała i po bólu zostało tylko wspomnienie ale mam malutkiego guza na czole
Utworzono: 2010-02-18

Nikt nie skomentował jeszcze tego wpisu. skomentuj

Z wizytą u dzidzi

Dzisiaj byliśmy z wizytą u Kubusia,to mały kolega Mikołaja.Ma zaledwie 2 miesiące.Jak przyszliśmy to Kubuś akurat spał.Dobrze się złożyło bo Mikołaj też uciął sobie drzemkę to miałyśmy z koleżanką chwilę czasu na pogaduchy.Długo nie bywało Miki otworzył te swoje brązowe oczęta.Jak tak patrzyłam na mojego synusia a koleżanki to tak pomyślałam,że kurcze niedawno Mikołaj był taki mały a tu już ma 7 miesięcy.Ten czas tak szybko leci.Oczywiście jak Mikul się już rozbudził to zaczęło się gadanie bo przecież synuś ma najwięcej do powiedzenia a ciocia Jagoda oczywiście dzielnie mu odpowiadała a co tam :)
Gdy Kubuś się obudził i Mikul go zobaczył to nie spuszczał z niego oka.Przyglądał się i przyglądał z takim zaciekawieniem aż Ja byłam zdumiona.Chciał nawet zrobić dzidzi aja ale Ja wiem jak to wygląda w jego wykonaniu więc nawet mu na to nie pozwoliłam.Jak Kuba zaczął płakać to wtedy i Miki zaczął a jak Kuba przestał to i Miki przestał he he Mówię Wam żałowałam,że kamery nie wzięłam ze sobą
Za jakiś czas przyszedł mąż koleżanki i zaczął zagadywać do Mikołaja,że taki duży już jest,ma takie długie rzęsy i takie czarne,że pewnie mama mu tuszuje,ze ma takie czarne i długie itd itd A co mój synuś zrobił??Zaczął po swojemu odpowiadać a jakżeby inaczej a na koniec się zawstydził.
Najgorzej było jak mięliśmy zbierać się do domku to tak mu się spodobało,że nie chciał wychodzić a gdzie tam.Jak już w końcu dotarliśmy do swojego domku to Misiu dostał jeść i lula do tej pory.
Taką wyprawę mięliśmy do małej dzidzi.
Utworzono: 2010-02-16

komentarze: 1

Walentynki

Wiem wiem Walentynki już minęły ale byliśmy z mamą tak pochłonięci tatą,że zapomnieliśmy podzielić się wrażeniami.Wiecie mój tata przyjeżdża kiedy tylko może bo pracuje w innym mieście :( No ale dosyć tych smutków.Było bardzo ciekawie.Mama z tatą poszli na kolacje a Ja zostałem w domku z babcią i dziadziem.Mama dostała od tatusia śliczne kwiatki i mnóstwo buziaków.To chyba dlatego,że się mocno Kochają :) Jak wrócili do domku to mama była strasznie szczęśliwa.

Hymn o miłości

Gdybym mówił językami ludzi i aniołów,
a miłości bym nie miał,
stałbym się jak miedź brzęcząca
albo cymbał brzmiący.

Gdybym też miał dar prorokowania
i znał wszystkie tajemnice,
i posiadał wszelką wiedzę,
i wszelką możliwą wiarę, tak iżbym góry przenosił,
a miłości bym nie miał,
byłbym niczym.

I gdybym rozdał na jałmużnę całą majętność moją,
a ciało wystawił na spalenie,
lecz miłości bym nie miał,
nic bym nie zyskał.

Miłość cierpliwa jest,
łaskawa jest.
Miłość nie zazdrości,
nie szuka poklasku,
nie unosi się pychą;
nie dopuszcza się bezwstydu,
nie szuka swego,
nie unosi się gniewem,
nie pamięta złego;
nie cieszy się z niesprawiedliwości,
lecz współweseli się z prawdą.
Wszystko znosi,
wszystkiemu wierzy,
we wszystkim pokłada nadzieję,
wszystko przetrzyma.
Miłość nigdy nie ustaje,
[nie jest] jak proroctwa, które się skończą,
albo jak dar języków, który zniknie,
lub jak wiedza, której zabraknie.

Po części bowiem tylko poznajemy,
po części prorokujemy.
Gdy zaś przyjdzie to, co jest doskonałe,
zniknie to, co jest tylko częściowe.

Gdy byłem dzieckiem,
mówiłem jak dziecko,
czułem jak dziecko,
myślałem jak dziecko.
Kiedy zaś stałem się mężem,
wyzbyłem się tego, co dziecięce.

Teraz widzimy jakby w zwierciadle, niejasno;
wtedy zaś [zobaczymy] twarzą w twarz:
Teraz poznaję po części,
wtedy zaś poznam tak, jak i zostałem poznany.
Tak więc trwają wiara, nadzieja, miłość - te trzy:
z nich zaś największa jest miłość."

1 Kor 13,1-13