powrót do bloga

rss wpisy: 32 komentarze: 124

Jestem mamą, jestem sobą

O ciąży, macierzyństwie, emocjach, o poszukiwaniu równowagi i drogi do siebie.

Utworzono: 2010-07-12

Małe dziewczynki są świetne!

 Gdy byłam w ciąży, intuicyjnie nazywałam moje dziecko Maciupkiem, jakbym przeczuwała, że to chłopak. Ale zaraz poprawiałam się w duchu, bo przecież skad to można wiedzieć na pewno? A gdyby to była jednak dziewczynka, głupio by było tak ją nazywać. Jakbym chciała urodzić syna, jakbym wolała być mamą chłopca??? Że co, że jest bardziej przywiązany do mamy? Że jej bardziej potrzebuje, niż dziewczynka?

 Rozmyślałam sporo o tym, ile stereotypów na temat płci, funkcjonuje w nas, nawet podświadomie.

 Pamiętam, że wiele osób mówiło mi: "jak pięknie wyglądasz w ciąży, cera ci się poprawiła, promieniejesz, tryskasz energią, och, to na pewno będziesz miała chłopaka. Na dziewczynkę wygląda się brzydko w ciąży i fatalnie się ciążę znosi. Dziewczynka zabiera urodę".

 Myślałam sobie, że dziewczyny zawsze będą miały pod górkę, jeśli same kobiety, nawet o nie narodzonych jeszcze dziewczynkach, powtarzają takie głupoty. Dlaczego same sobie tak robimy???

Mój synek rośnie zdrowo i bardzo lubi dzieci. Pewnie cieszyłby się z małej siostrzyczki, choć i młodszy brat, na pewno byłby super towarzystwem do zabawy :)

Komentarze

  • mamusia | 14-07-2010 08:02:53 | zgłoś naruszenie

    Bo to prawda ;) wszystkie mamy chłopców, jakie znam, w ciąży rozkwitały. A mamy dziewczynek miały jazdy na słodkie, tyły (a nie tylko przybierały ciążowo), od słodkiego robiły im się pryszcze, no nieciekawie wyglądały. Dziewczynki są fajne, ale chłopcy fajniejsi ;), porządku świata nie zmienisz
  • psycholog | 14-07-2010 12:38:20 | zgłoś naruszenie

    Ja miałam jazdę na słodkie a cera mi się w ciąży poprawiła. Takie są fakty i nie warto ulegać stereotypom. Czy Ty jesteś mniej fajna niż Twój mąż ??? :)
  • AGULA20 | 15-07-2010 18:39:02 | zgłoś naruszenie

    Ja urodze lada dzien dziewczynke:)marzyłam o Niej strasznie z tego wzgledu iz jak dorosnie bede syarała sie byc jej najlepsza przyjkaciolka tak jak moja mam dla mnie sie starałą:)z chłopcem matki niemaja takich relacji jak z dziewczyna..syn nie przyjdzie sie zwierzyc matce..jesli chodzi o wyglad to przez całą ciaze nie miałam ani jednej krostki a co dopiero jakies pryszcze:/na słodkie zaczeło mnie brac dopiero gdzies w 6miesiacu rzedtem miałąm chec na kwasne:P przytyc??wiadomo ze kazda kobieta powinna przytyc w ciazy to nie zalezy czy bedzie sie miało coreczke czy synka :)zreszta najwazniejsze jest zaby dziecko było zdrowe a to ze bede miala córunie to tylko dodatkowe spełnienie moich marzen:*:)pozdrawiam
  • psycholog | 15-07-2010 22:34:42 | zgłoś naruszenie

    Twoja córeczka już ma super: mama się cieszy, że będzie ja miała.
    Dokładnie o to chodzi- najważniejsze, żeby zdrowe. Czy syn, czy córka to wspaniałe dświadczenie!
    Ale i z synem można mieć dobrą relację. A czy dzieci będą się zwierzać, to zależy od rodziców, czy będa słuchać, czy będą mieć czas, czy nie będą prawić kazań tylko spróbują zrozumieć...
  • leonka | 16-07-2010 06:40:46 | zgłoś naruszenie

    ja prawdopodobnie urodze coreczke.od poczatku ciazy wszyscy mowili ze sie zmienilam na twarzy ale korzystniej.mija wlasnie 25tc a ja przytylam niecale 7kg.od poczatku bylam wszystkozerna takze nie powinno sie uogolniac twierdzac ze kobieta w ciazy z synem pieknieje a z corka robi sie brzydka i ze ma okreslone smaki.ciaza to wyjatkowy stan i roznie kobiety na niego reaguja,dodatkowo dochodza zmiany hormonalne wiec nie dziwne ze niektore z nich maja pryszcze.moja bratowa ma i syna i corke i w obydwu ciazach przytyla ponad 20 kg i powrocil jej tradzik.a to jak ktos sie dogaduje ze swoim dzieckiem zalezy wylacznie od niego.ja z moja mama nigdy nie mialam rewelacyjnego kontaktu ale od kiedy wyprowadzilam sie z domu i zaszlam w ciaze nasze relacje sie poprawily.szkoda nam tracic czasu na klotnie, wolimy usiasc i pogadac jak kobieta z kobieta.
  • psycholog | 16-07-2010 13:06:35 | zgłoś naruszenie

    Właśnie, juz w ciąży i po urodzeniu dziecka często odczuwa się silniejszą więź z mamą, porozumienie kobiet, matek...
    A co do dziewczynek i chłopców- miło, że nie wszyscy ulegają prostym schematom myślowym i stereotypom. To budujące :)

Jeśli chcesz dodać komentarz musisz się zalogować.

Jestem psychologiem i psychoterapeutką ale również mamą trzylatka Filipa. Wspieram inne mamy w ich nowej życiowej roli. Prowadzę konsultacje psychologiczne, warsztaty indywidualne dla przyszłych mam, dla mam niemowląt w Centrum Medycznym LuxMed oraz w Ośrodku Psychoterapii i Rozwoju "Strefa Zmiany". Publikuję w mediach m.in. w Twoim Stylu, Sensie, i Charakterach. Ekspert w parenting.pl, Mamo to ja, M jak Mama. Więcej szczegółów o mnie, na stronie: www.psychoterapia-klos.pl
Maj 2024
PN WT ŚR CZ PT SO ND
    01 02 03 04 05
06 07 08 09 10 11 12
13 14 15 16 17 18 19
20 21 22 23 24 25 26
27 28 29 30 31    
  • Avatar

    Fisiek (Filip)

    Urodziny: 27.01.2009

    Imieniny: 6.5

Co sądzisz o tym, by każda kobieta mogła zażądać porodu w drodze cesarskiego cięcia?



Zobacz wyniki ankiety, skomentuj