rss wpisy: 3 komentarze: 0

W świecie bola kuku, pupucha, duziego tila czyli Michasiowy słownik

"Nic nie może wiecznie trwać", czyli mój syn kiedyś będzie dorosły i niezależny

Utworzono: 2012-02-01

Nikt nie skomentował jeszcze tego wpisu. skomentuj

Niech żyje grzeczność!

Byliśmy niedawno na bilansie. Pani doktor Michała obadała, opukała, porozmawiała na koniec stwierdzając, że jest odważny i dzielny. Będąc już przy samochodzie mówie mojemu synkowi widzisz pani doktor Cię pochwaliła i ja też jestem z Ciebie dumna na co Michał "Jutlo zbije mamę" Jakby nie patrzył mina mi trochę zrzedła.
Utworzono: 2012-01-23

Nikt nie skomentował jeszcze tego wpisu. skomentuj

To lat to lat

Wczoraj Dzień Dziadka, były życzenia, całusy a nawet śpiewy, profesjonalnie przez mikrofon. Dziadkowie usłyszeli hity w wykonaniu swojego wnunia, czyli tytułowe "to lat to lat" w wolnym tłumaczeniu sto lat sto lat oraz "Jadą, jadą Misie". Babci się łezka zakręciła w oku. Bądź co bądź idzie nowe... pokolenie. Aczkolwiek dobrze jest czerpać ze źródeł mądrości naszych babć czy prababć, co by nie mówić, jakby się na nich nie denerwować to zawsze jakoś tak wychodzi, że w dużej mierze mają racje ta nasze Babcie Kochane!
Utworzono: 2012-01-22

Nikt nie skomentował jeszcze tego wpisu. skomentuj

Wizyta u cioci

Michaś ucieszył się na wiadomość, że jedziemy do cioci. Jazda samochodem to coś co misie lubią najbardziej. Mimo młodego wieku, (mój synek ma 2 latka) lubi męskie zajęcia: jazde autem, siedzenie przed TV z pilotem, jedzenie. Jestem przyzwyczajona do pełnego zachwytu westchnien"o til". Nadszedł czas wyjazdu do ulubionej cioci. Jak zwykle wypatrujemy po drodze cieżarówek, tirów itp. Tym razem Michaś wypatrzył również znaczek pewnej sieci resteuracji i woła mama fryty. Ja udaję, że nic nie słyszałam jadę dalej na co mój synek mówi: "o nie sklecilaś, nie umiesz". Ach te dzieciaki!