Utworzono: 2009-11-24
Rewolucja w becikowym?
Becikowe za pierwsze dziecko - grosze. Za piąte, szóste - i każde następne - kilka tysięcy złotych. Pani minister Fedak (PSL, szefowa ministerstwa pracy) ma oryginalny pomysł na politykę prorodzinną i zwiększenie dzietności w Polsce. Narzędziem tej polityki ma być właśnie becikowe, jednorazowy zasiłek wypłacany po urodzeniu dziecka.
To nie pierwszy pomysł rozprawienia się z becikowym, wymyślonym przez Ligę Polskich Rodzin w poprzedniej kadencji Sejmu. Platforma chciała odebrać becikowe zamożniejszym rodzinom. Zrezygnowano z pomysłu, ale wszedł w życie inny - becikowe tylko dla kobiet, które zgłoszą się do lekarza do 10. tygodnia ciąży.
Becikowe - tysiąc złotych - to żaden pomysł na politykę prorodzinną. Media nie raz i nie dwa opisywały, jak w środowiskach patologicznych wykorzystywany jest zasiłek za urodzenie dziecka. Alkohol, alkohol, sprzęt rtv, alkohol. Dzieci "becikowe" - bez becików, bez pieluch, bez mleka. Czasem trafiają do domów dziecka, często - wegetują w tych "rodzinach". Kto ma mocne nerwy, niech przeczyta reportaż Edyty Gietki (Polityka, 2006 rok).
Czy obowiązek monitorowania przebiegu ciąży będzie wystarczającym zabezpieczeniem, by kolejne dzieci nie były tylko sposobem na wyłudzenie z kasy państwa coraz wyższej zapomogi? Pani minister powinna odpowiedzieć sobie na to pytanie. I na jeszcze jedno - czy zmiany w przepisach dotyczących becikowego nie są sposobem na przesunięcie pomocy państwa w kierunku wsi. Wiadomo przecież, że dzietność wśród kobiet żyjących w miastach jest niższa (ciągle) od tych, mieszkających na wsiach. Ta druga co prawda też spada, ale wolniej.
Mielibyśmy wtedy do czynienia nie tyle z polityką prorodzinną, co z polityką partyjną. Bardzo w stylu PSL zresztą.
Listopad 2024 | ||||||
PN | WT | ŚR | CZ | PT | SO | ND |
01 | 02 | 03 | ||||
04 | 05 | 06 | 07 | 08 | 09 | 10 |
11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 |
18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 |
25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 |
Co sądzisz o tym, by każda kobieta mogła zażądać porodu w drodze cesarskiego cięcia?
Zobacz wyniki ankiety, skomentuj
Ulubione spodnie dzieci? Wiadomo, że dresy! Dzieci mają tu upodobania zbieżne z...
julka | 25-11-2009 17:44:04 | zgłoś naruszenie
Nie ma ekonomicznych bodźców (niskie bezrobocie, płace pozwalające na zatrudnienie opiekunki), ludzie odpowiedzialni nie będą decydowali się na dzieci.
Becikowe? To jest bodziec ekonomiczny rzeczywiście w specyficznym rozumieniu. I akurat starczy, żeby za zdrowie potomka wypić.
Dla mnie jest wstrząsające, że po wyborach tej populistycznej bzdury nie zlikwidowano całkowicie. Permanentna kampania wyborcza w obrzydliwym stylu!