6 kwiecień (wtorek), zaraz po Świętach Wielkanocnych, spóźniający się od piątku okres nie dał mi w końcu spokoju. Zaraz po pracy poszłam do apteki. W domku zrobiłam test i …... są dwie kreski !!! Jestem w ciąży!!! W pierwszych momentach szok, to nie możliwe...??? ... mieliśmy jeszcze troszkę poczekać. (Pod koniec sierpnia kończy mi się umowa, chciałam doczekać do momentu, kiedy otrzymam ja na czas nieokreślony). A tu proszę pod koniec tego roku zostanę mamusią. Tego samego dnia umówiłam się na wizytę u gin. Nie chciałam czekać ani dnia dłużej. Umówiłam się na rano – 8:15. Następnego dnia z samego rana dla pewności zrobiłam kolejny test (dzień wcześniej kupiłam aż dwa). Również na tym pokazały się dwie kreseczki. Mężuś jadąc do pracy powiózł mnie do przychodni. Wizyta była krótka…, lekarz od razu dał mi skierowanie na badanie krwi (beta HCG). Nie badał mnie, - powiedział, że to za wcześnie. (Według terminu ostatniej miesiączki byłam wtedy w 4 tyg ciąży). Zaraz pobiegałam ze skierowaniem do pielęgniarki. Pobrała krewi powiedziała, że wyniki będą jutro. W czwartek rano pobiegłam po wynik…. Tak!!! Potwierdziło się… jestem w ciąży ;)…. Teraz z mężem oczekujemy naszego dzidziusia ;-)

Utworzono: 2010-08-24

25 tc

Wczoraj byłam na wizycie kontrolnej u lekarza. Oczywiście moja waga podskoczyła, tym razem do 61,6 kg. Ale co tu się dziwić, jak dzidziuś z dnia na dzień rośnie. Widać to po brzuszku – robi się większy i jeszcze bardziej widoczniejszy ;)

 

Dostałam skierowanie na badanie m.in. na krzywą obciążenia glukozą (50 g). Jako że chciałam mieć to jak najszybciej za sobą, to poszłam dzisiejszego poranka na pobranie krwi. Zaopatrzyłam się w książkę, żeby nie zanudzić się w przychodni. Nuda w porównaniu do wypicia tego specyfiku to pikuś :D Glukoza w smaku nie jest może zła, ale wypicie tego „miodu” na czczo, to potęguje jej smak jeszcze bardziej – tak było w moim przypadku. Sączyłam ten „napój” do maksimum czasu.

Wypiłam !!!

Po wypiciu pozostało mi tylko rozpocząć odliczanie czasu.

Czas minął szybko…. I dobrze :D

 

Jutro po południu mam wyniki, mam nadzieję, że będą w normie ……

   

Komentarze

Jeśli chcesz dodać komentarz musisz się zalogować.

Szczęśliwa żona wspaniałego, kochanego męża ;-) Mamusia Pawełka // Jestem osobą ambitną, poważnie podchodzącą do życia. Mam jeszcze dużo marzeń i planów do zrealizowania :), oczywiście nie za wszelką cenę. Pozytywnie nastawiona do świata. Z jednej strony realistka twardo stąpająca po ziemi choć często zadająca sobie trudne życiowe pytania. W życiu cenię szczerość, uczciwość, odwagę, lojalność…
Listopad 2024
PN WT ŚR CZ PT SO ND
        01 02 03
04 05 06 07 08 09 10
11 12 13 14 15 16 17
18 19 20 21 22 23 24
25 26 27 28 29 30  

Co sądzisz o tym, by każda kobieta mogła zażądać porodu w drodze cesarskiego cięcia?



Zobacz wyniki ankiety, skomentuj