Wszystko co mnie cieszy i smuci. Czyli to czym chciałabym się z Wami podzielić o mojej rodzince.

Utworzono: 2010-10-28

Nocne przeprowadzki.

    Już drugiej nocy z rzędu mój synuś Ksawek jakoś tak przywędrował do łóżka rodziców. Śpiąc nagle poczułam, ze ktoś stanął mi na nodze, szybko obudziłam się i podniosłam głowę, a na mojej nodze stał Ksawek i powolutku przesuwał się w stronę mojej i męża poduszki. Pytam się go - CO SIĘ STAŁO SYNKU? A on mi na to - MIAŁEM ZŁY SEN MAMO I CHCE Z WAMI SPAĆ . No to cóż, mama przecież nie wygoni go! Pozwoliłam mu się do nas położyć. Tyle, że tato nic o tym nie wiedział. Mąż ma dość twardy sen i w sumie, obudził się dopiero jak jego budzik dzwonił raniutko i mąż musiał wstać do pracy. Przetarł oczy i zdziwiony patrzy, że Ksawek u nas śpi. Ja się uśmiechnęłam, a mąż do mnie - A JAK ON SIĘ TU U NAS ZNALAZŁ? Więc mówię - PRZYSZEDŁ W NOCY, BO MIAŁ ZŁY SEN. Mąż już nic nie mówił, wstał i poszedł do pracy. I dzisiejszej nocy miałam podobnie tyle, że męża w nocy nie było. Moja druga połówka była w pracy na noc i wrócił dziś przed południem. Więc miałam pół łóżka wolne i przynajmniej z Ksawkiem wygodnie nam się spało.

Komentarze

  • krystiandominik | 29-10-2010 10:16:33 | zgłoś naruszenie

    Ja już nie mogę się doczekać kiedy mój synuś rano będzie wskakiwał nam do łóżka budząc nas...ale to jeszcze dużooo przed nami:-) pozdrowionka dla Was!

Jeśli chcesz dodać komentarz musisz się zalogować.

Mama 3 wspaniałych chłopaków oraz rosnącego w brzuszku Bąbelka :) W tym roku rodzina nam się powiększy :)
Luty 2025
PN WT ŚR CZ PT SO ND
          01 02
03 04 05 06 07 08 09
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28    

Co sądzisz o tym, by każda kobieta mogła zażądać porodu w drodze cesarskiego cięcia?



Zobacz wyniki ankiety, skomentuj