powrót do bloga

rss wpisy: 39 komentarze: 62

Utworzono: 2013-01-26

Nie wytrzymłam, puściły mi nerwy...

... bo do jasnej cholery ile można słuchać jej wszystkich "dobrzych rad". O kogo chodzi? o teściową. W kółko mi peprzy co robię źle, co powinnam robić i jak się zajmować MOIM SYNEM. Do jasnej cholery to jest moje dziecko i chuj jej do tego, sama nie potrafiła się swoimi się zająć i matka ją wyręczała we wszystkim a mnie poucza. Dziś się już doigrała wparadowała z samego rana do pokoju, bo usłyszała że mały się przebudził. Zaczęła coś tam do niego gadać ja go nakarmiłam i dawaj ubierać a ona mówi żebym go kocem opatuliła bo jemu zimno (w pokoju 26 stopni, mały cieplutki). I w końcu nerwy puściły "weź się kurwa uspokuj! Ciągle się wtrącasz sowimi, się nie potrafiłaś zająć a mnie pouczasz! Ja sobie nie dam wejść na głowę, jak będę chciała to się sama zapytam a nie wsadzasz się we wszystko!" może to nie było miłe ale musiałam, od dawna to we mnie siedziało lecz nie byłam w stanie jej tego powiedzieć. Oczywiście wyszła z pokoju wielce obrażona i się nie odzywa. No i dobrze w końcu będzie kilka dni spokoju.

Komentarze

  • edyta17072 | 26-01-2013 21:29:33 | zgłoś naruszenie

    tak to już czasem jest że nie wszyscy potrafią uszanować naszą intuicję i chcieliby wychowywać nasze maluszki za nas nie zwracając uwagi na nasze zdanie
  • monic288 | 26-01-2013 21:29:47 | zgłoś naruszenie

    witaj przeczytalam twoja sytuacje i powiem ze ja tez tak miałam i powiedzial tak samo jak ty teściowej by sie odpier...chwila spokoj ale potem to samo to znowu powiedziałam jej do słuchu ale nie doszło dalej sie wpieprza i co tu zrobić??a mąż to jeszcze mami synek choć raz jej powiedział by się nie strącala.pozdrawiam :)
  • edyta17072 | 26-01-2013 21:33:48 | zgłoś naruszenie

    mój mąż przynajmniej po mojej stronie staje
  • renia123mala | 27-01-2013 10:20:16 | zgłoś naruszenie

    Jakbym swoją słyszała wiec z nią wzięłam rozwód;/ mam spokój.
  • anulla1993 | 27-01-2013 12:09:18 | zgłoś naruszenie

    monic dziś znowu z samego rana wpradowała do pokoju jak usłyszała że mały gaworzy ta mój to samo ale czasami tam postawi się ostatnio też powiedział jej żeby się nie wpierdalała to był tydzień spokoju i znowu to samo
  • monic288 | 27-01-2013 17:56:19 | zgłoś naruszenie

    no widzisz kochana tak to jest jak sie mieszka z teściową:(
    ja mam chwile z nią spokój bo w grudniu pojechała do niemiec ale zajakieś dwa trzy tygodnie szmata wraca i dalej udręka:(((((((&# 40;&# 40;(((
  • anulla1993 | 27-01-2013 18:57:32 | zgłoś naruszenie

    dobrze że chociaż trochę miałaś spokoju
  • jutka | 11-02-2013 16:10:41 | zgłoś naruszenie

    "na kartonach, ale na swoim" ;) też mam kogoś, kto lubi ustawiać mi życie, ale wyćwiczyłam się w sztuce wpuszczania jednym uchem i wypuszczania drugim. Teraz widujemy się rzadko. Lubię tę osobę, ale cenię też prywatność. Nie dziwie Ci się anulla1993 3maj się. Ostatecznie i tak zrobisz co będziesz chciała :)

Jeśli chcesz dodać komentarz musisz się zalogować.

Jestem Ania, mam 19 lat. To moja pierwsza ciąża. Razem z moim A. czekamy na naszego synka;) Już nie możemy się doczekać<3
Kwiecień 2024
PN WT ŚR CZ PT SO ND
01 02 03 04 05 06 07
08 09 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30          

Co sądzisz o tym, by każda kobieta mogła zażądać porodu w drodze cesarskiego cięcia?



Zobacz wyniki ankiety, skomentuj