Blog - chyba troszkę za duże słowo, ale blodżek może być:) Codzienność w moim domu widziana okiem moim, czyli architekta, kucharza, kelnerki, opiekunki do dziecka, księgowej, sprzątaczki, itd.:)Zapraszam:)

Utworzono: 2015-06-30

Recezja książki "Blondynka w dżungli"

Książka, która wysłała mnie w najdalszą podróż mojego życia palcem po mapie to "Blondynka w dżungli". Moja przygoda z tą książką rozpoczęła się w upalne popołudnie 7 maja. Leżałam wtedy cała obolała po wypadku i to była jedyna rzecz ("Blondynka w dżungli"), która ukruciła moje cierpienia. Te fantastycznie dobrane opisy przyrody i w ogóle życie ludzi, z którymi Pani, Pani Beato przyszło się spotkać, sprawiły, że przeżywałam "to bycie" w Amazonii razem z Panią. Czytając przygody blondynki chciałoby się zabrać plecak i ruszyć razem z Nią i nawet te grubaśne, białe robaki byłyby przysmakiem

P.S. I ta sesja dla "Playboya" ...

 

Komentarze

Jeśli chcesz dodać komentarz musisz się zalogować.

Mama Karolinki, żona swojego męża, house manager 24h na dobę:)
Kwiecień 2025
PN WT ŚR CZ PT SO ND
  01 02 03 04 05 06
07 08 09 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30        

Co sądzisz o tym, by każda kobieta mogła zażądać porodu w drodze cesarskiego cięcia?



Zobacz wyniki ankiety, skomentuj