powrót do bloga

rss wpisy: 29 komentarze: 58

MÓJ PATRYCZEK:*

PRZEWIDYWANY TERMIN PORODU 22 Stycznia 2010roku:)

Utworzono: 2010-01-16

Wizyta Rodzinna

 Wczoraj wieczorem przyjechała do nas siostra męża wraz z teściową...wszystko było by ok...zaznaczę, że Ewa ma dwoje małych dzieci...wiadomo poradziła mi co mamy jeszcze z Tomkiem kupić...oglądała ubranka Patryczka..zaglądała do wszystkich półek pytając "a tu co macie ?"itp.strasznie mnie to drażniło,"przecież nie wszystkich półkach mamy rzeczy dla małego", lecz ja tego nie okazywałam. Najgorsze było to dla mnie jak przekopała mi całą wyprawkę do szpitala, stwierdzając" a to będzie miał za duże, bo ja wiem , bo sprawdziłam to na dzieciach "to będziesz miała na później".

Ok znowu jej tylko przytakiwałam, ale jak już sobie pojechały do domu to spakowałam ubranka z powrotem, bo nasze dziecko wcale nie musi być takie samo jak się urodzi co jej dzieci, więc mam jedne rzeczy całkiem małe i trochę większe spakowane i nikomu nic do tego  ..:)

Jestem niezadowolona z tej wizyty, wiem, że to moje pierwsze dziecko, ale zielona całkiem to jeszcze nie jestem, nikt nie będzie mi narzucał swoich poleceń, jeżeli ja nie uznam, że jest w nich jakaś racja...moje dziecko może mieć np. dłuższe nogi po mnie:)

Wszyscy chcieli by dobrze, ale nie liczą się z moim zdaniem, a ja przecież urodzę to dziecko, ja zostanę matką i wiem co będzie dla niego najlepsze...a tak tworzy się harmider i każdy wkłada i odkłada co innego.. trzeba będzie zamknąć drzwi ;)

Rozmyślanie

Komentarze

  • Alison | 19-01-2010 22:43:39 | zgłoś naruszenie

    Masz rację, Ty będziesz wiedziała co dla twojego dziecka najlepsze. Jednak do rad bliskich musisz się przyzwyczaić, przytakiwać i robić swoje. oczywiście czasami rady są potrzebne i skuteczne inne są mniej pożyteczne. Wybierzesz co będziesz chciała. Co do wyprawki dziecka do szpitala to jeśli mogę coś doradzić to dowiedz się czy jest potrzebna. Ja zaraz po porodzie nie musiałam mieć nic (rodziłam w zwykłym szpitalu) za to gdy mąż po nas przyjechał przywiózł to co było potrzebne. Oczywiście wcześniej mu to przygotowałam w torbie. Z ciuszkami faktycznie jest tak, że większość jest na początku za duża. Jednak nie daj się namówić na dużą ilość ubranek w rozmiarze 56 cm. Dzidziusie szybko rosną i za miesiąc już nic z tego nie będzie dobre. Ja miałam w tym rozmiarze dosłownie 4 rzeczy 2 śpioszki i 2 body. Reszta jest w rozmiarze 0-3 miesiące (czyli 62 cm). Mała jeszcze trochę w nich tonie,a le już jej zakładam, bo 56 cm już jest za małe. Aha, pamiętaj żebyś przygotowała torbę z rzeczami dla ciebie. Spakuj spodnie w których chodziłaś około 6 miesiąca one powinny być w sam raz. Przygotuj kartkę z wykazem rzeczy do zabrania np. kurtka, buty itp. Ja tak zrobiłam i zdało to egzamin. Bluzkę i spodnie spakowałam do reklamówki ale o kurtce i butach zostawiłam kartkę. Mąż spakował wszystko koncertowo i był zadowolony z tego że miał małą ściągę.

Jeśli chcesz dodać komentarz musisz się zalogować.

dobra mama i żona:)
Maj 2024
PN WT ŚR CZ PT SO ND
    01 02 03 04 05
06 07 08 09 10 11 12
13 14 15 16 17 18 19
20 21 22 23 24 25 26
27 28 29 30 31    
  • Avatar

    Patryś (Patryk)

    Urodziny: 01.02.2010

    Imieniny: 17.3

  • Avatar

    Dawidek (Dawid)

    Urodziny: 22.03.2012

    Imieniny: 26.6

Co sądzisz o tym, by każda kobieta mogła zażądać porodu w drodze cesarskiego cięcia?



Zobacz wyniki ankiety, skomentuj