rss wpisy: 13 komentarze: 6

Mała Syrenka

O tym jak Arielka z brzuchem chodziła...

Utworzono: 2011-03-04

komentarze: 2

Po wizycie u pani gino. :)

Pani gino nie ma wątpliwości, że to dziwczynka. Mimo iż cały czas nastawiona byłam na "ptaszka" teraz się cieszę.

Wszystko na całe szczęćie jest ok. Moje wyniki są prawidłowe, dzidzia waży trochę ponad 600g. Chciała bym pochwalić się filmikiem z USG, ale laptop mi się zbuntował i nie chce wczytywać płyt.

Jest początek 25 tygodnia. Za miesiąc dostanę skierowanie na patologię ciąży, żeby sprawdzili, czy w związku z moją wada wzroku nie ma przeciwskazań do rodzenia siłami natury.

Mimo wszystko CHOLERNIE boje się porodu.

Pozdrawiam
Utworzono: 2011-03-03

Nikt nie skomentował jeszcze tego wpisu. skomentuj

Nudno nudno nudno...

Cały dzień nudno. Jakoś nie mam ochoty robić nic konkretnego.

Pichu poszedł na basen, ja jakoś hmmm... Niby jest dobry, zdrowy i bla bla bla... ale ja się akoś takoś boję tych wszechobecnych infekcji... Poza tym nie mam stroju, a o tej porze roku ciężkawo o kąpielówkę.

Wyniki odebrałam. Glukoza na czczo: 81 mg/dl po obciążeniu 50g- 81 mg/dl

Nie rozumiem, całe szczęście, że jutro mam wizytę u pani gino- wszystko mi wyjaśni. Już się nie mogę doczekać kiedy zobaczę znów swoje Maleństwo. Widzę, że Pichu też lubi te wizyty. Zawsze mówi, że Dzidzia się do niego uśmiecha i macha. Jest dumny wiem o tym, choć czasem nie potrafi tego powiedzieć a nie okazać :)

Pozdrawiam
Utworzono: 2011-03-02

komentarze: 2

Badania

Ble... Lubię słodycze, ale 50g glukozy złamało mnie... Najgorsze było to nudne wyczekiwanie w poczekalni. Ani do kogo sie odezwać. Mogłam pomyśleć i zabrać ze sobą jakąś książkę. Jednak jestem pozytywnie zaskoczona paniami pracującymi w szpitalu. Obraz pielęgniarek szpitalnych rysuje mi się taki:

- starsza babka w białym fartuchu i przykrótkiej jak na jej wiek spódnicy

- na nogach ciężkie drewniane chodaki

- zła na wszystkich i na wszystko

Całe szczęście, że przekonałam się iż jest inaczej.

Jutro odbiór wyników,a w piątek wizyta u pani ginekolog. Ostatnio zrobiła mi nielada niespodziankę mówiąc mi, że jednak bedzie dziewczynka. Całą ciążę nastawiona byłam na chłopca a tu trach :) Też dobrze..

Taką wyprawkę dla maluszka znalazłam w internecie:

UBRANKA:
- 5 bawełnianych śpioszków, najlepiej na zatrzaski w kroku, co ułatwia szybkie, a częste w tym czasie przewijanie;
- 5 koszulek bawełnianych lub body;
- 5 bawełnianych kaftaników;
- 4 pajacyki;
- 2 pary skarpetek bawełnianych lub buciki bawełniane;
- 2 sweterki, spodenki;
- Czapeczka na dwór, grubość czapeczki zależy od pory roku;
- 2 czapeczki bawełniane, które stosujesz po kąpieli;
- Rękawiczki bawełniane, które zapobiegają bolesnym zadrapaniom;
- Kombinezon zimowy, jednoczęściowy.
KĄPIEL I HIGIENA
- 2 ręczniki kąpielowe z kapturem;
- Wanienka do kąpieli;
- Myjka;
- Bezpieczne nożyczki dla niemowląt do obcinania paznokci;
- Szczotka do włosów z miękkiego włosia;
- Termometr do wody
- Mydełko dziecięce;
- Oliwka dla niemowląt;
- Sterylne gaziki;
- Spirytus 70 % (wystarczy kupić 100 ml spirytusu rektyfikowanego, rozcieńcza się go przegotowaną wodą w stosunku 2:1);
- Sól fizjologiczna do przemywania oczu lub czyszczenia noska;
- Waciki z bezpiecznymi końcówkami do czyszczenia uszu;
- Aspirator do noska z filierkami lub gruszka gumowa do usuwania wydzieliny z nosa.
PRZYBORY DO KARMIENIA
- Butelka do podawania picia lub karmienia ze smoczkiem o małym przepływie, traktuj to, jako rezerwę na wypadek gdyby były problemy z laktacją;
- Podgrzewacz do pokarmu;
- Sterylizator do butelek;
- Zestaw szczotek do czyszczenia butelek i smoczków;
- Termoopakowanie.

Gdyby któraś z pań miała jeszcze coś ciekawego i przdatnego do dodania to śmiało proszę pisać...

Pozdrawiam

Ariell