powrót do bloga

rss wpisy: 13 komentarze: 6

Mała Syrenka

O tym jak Arielka z brzuchem chodziła...

Utworzono: 2011-03-04

Po wizycie u pani gino. :)

Pani gino nie ma wątpliwości, że to dziwczynka. Mimo iż cały czas nastawiona byłam na "ptaszka" teraz się cieszę.

Wszystko na całe szczęćie jest ok. Moje wyniki są prawidłowe, dzidzia waży trochę ponad 600g. Chciała bym pochwalić się filmikiem z USG, ale laptop mi się zbuntował i nie chce wczytywać płyt.

Jest początek 25 tygodnia. Za miesiąc dostanę skierowanie na patologię ciąży, żeby sprawdzili, czy w związku z moją wada wzroku nie ma przeciwskazań do rodzenia siłami natury.

 

Mimo wszystko CHOLERNIE boje się porodu.

 

Pozdrawiam

Komentarze

  • krystiandominik | 04-03-2011 21:04:53 | zgłoś naruszenie

    Powiem Ci że ja też strasznie bałam się porodu..ale to było właśnie jakoś w 5 6 miesiącu, im bliżej rozwiązania byłam spokojniejsza... w końcu będziesz pod opieką lekarzy a oni już wiedzą co robić! Głowa do góry! Wszystko będzie dobrze! pozdrawiamy
  • leonka | 05-03-2011 09:51:05 | zgłoś naruszenie

    Oj ja bylam przerazona porodem.Bolalo ale dalo sie wytrzymac.A poza tym jaka nagroda cie cieczka po wszystkim;-)))

Jeśli chcesz dodać komentarz musisz się zalogować.

Kwiecień 2025
PN WT ŚR CZ PT SO ND
  01 02 03 04 05 06
07 08 09 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30        

Co sądzisz o tym, by każda kobieta mogła zażądać porodu w drodze cesarskiego cięcia?



Zobacz wyniki ankiety, skomentuj