Mam nadzieję, że to będą krótkie zapiski z dnia codziennego. O tym jak życie nas zaskakuje i jak my zaskakujemy życie.

Utworzono: 2010-09-01

Wiktorynka: Powiedziałam: Tata

Tak "tatatata" to ja tatam od pewnego czasu. Za to dziś zatatałam tak krótko "tata". Oj, żebyście widzieli minę tatusia. Taki zdziwiony i uradowany, aż do mojego pokoiku przybiegł. Tylko ciocia jest trochę smutna bo ona mi wciąż "mama" powtarzała a ja jednak pierwsze "tata" powiedziałam. A może jednak nie "tata" tylko "baba" albo "lala". Kto to wie. Załóżmy że najpierw było "tata". Mama mi wybaczy, bo ona kocha mnie bez względu na wszystko a tacie to warto się podlizać :) Hmm... widać dla wszystkich rozpoczął się rok szkolny. Dla nie też. Teraz uczę się coraz więcej i nie ukrywam, że chętnie ;)

Komentarze

Jeśli chcesz dodać komentarz musisz się zalogować.

Szczęśliwa żona i matka, umiarkowana kura domowa ;-)
Czerwiec 2025
PN WT ŚR CZ PT SO ND
            01
02 03 04 05 06 07 08
09 10 11 12 13 14 15
16 17 18 19 20 21 22
23 24 25 26 27 28 29
30            

Co sądzisz o tym, by każda kobieta mogła zażądać porodu w drodze cesarskiego cięcia?



Zobacz wyniki ankiety, skomentuj