Mam nadzieję, że to będą krótkie zapiski z dnia codziennego. O tym jak życie nas zaskakuje i jak my zaskakujemy życie.

Utworzono: 2010-08-12

Wiktorynka: Pierwsze podrywanie ;)

Dziś mama ubrała mnie w śliczna sukieneczkę mini, ale takie prawdziwe mini, mini ;) a także zrobiła mi wystrzałowa fryzurę (ostatnio lubi mnie tak czesać). Pojechałyśmy na spacer i jak to niewiele tym mężczyzno trzeba. Siedzę grzecznie w wózku, przyglądam się światu a tu taki młody, piwnooki z naprzeciwka gna w moją stronę. Najpierw zaczepki, uśmiechy, jakieś "yhy, yhy" a potem czas w dalszą drogę. Chyba zrobiłam na nim wrażenie bo gdy tylko ruszył oglądając się za mną to runął jak długi. Oj, musiało boleć, choć płakał króciutko. A potem znów się do mnie uśmiechnął.

Czarodziejka

Komentarze

Jeśli chcesz dodać komentarz musisz się zalogować.

Szczęśliwa żona i matka, umiarkowana kura domowa ;-)
Wrzesień 2025
PN WT ŚR CZ PT SO ND
01 02 03 04 05 06 07
08 09 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30          

Co sądzisz o tym, by każda kobieta mogła zażądać porodu w drodze cesarskiego cięcia?



Zobacz wyniki ankiety, skomentuj