Mam nadzieję, że to będą krótkie zapiski z dnia codziennego. O tym jak życie nas zaskakuje i jak my zaskakujemy życie.

Utworzono: 2010-09-17

Wiktorynka: Bawiłam się z mamą w a ku ku.

W a ku ku bawiłyśmy się już od bardzo dawna, ale zwykle to było tak, że mama zakrywała mi buzię a ja ją odsłaniałam. Dziś było inaczej. Wzięłam sweterek i zakryłam sobie buzię a potem szybko odsłoniłam i do mamy "ha ha ha". Wtedy mama powiedziała do mnie "Nie ma Wikusi, nie ma" a ja zakryłam buzię. I potem "a ku ku" mówi mama "Wiki jest" to ja hop sweterek z buzi i w śmiech. I co? I oczywiście czkawka ;)\nTe zabawy z mamą to fajna sprawa.

Komentarze

Jeśli chcesz dodać komentarz musisz się zalogować.

Szczęśliwa żona i matka, umiarkowana kura domowa ;-)
Kwiecień 2025
PN WT ŚR CZ PT SO ND
  01 02 03 04 05 06
07 08 09 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30        

Co sądzisz o tym, by każda kobieta mogła zażądać porodu w drodze cesarskiego cięcia?



Zobacz wyniki ankiety, skomentuj