Mam nadzieję, że to będą krótkie zapiski z dnia codziennego. O tym jak życie nas zaskakuje i jak my zaskakujemy życie.

Utworzono: 2010-10-21

Pendrive i lulu ;)

Dziś dzień spędziłam w domu. Niby powód mojego urlopu i dnia w domu przykry bo pogrzeb cioci, na który jechała moja mama. Jednak mimo to cieszę się z tego dnia. Wiktoria dziś wymęczyła nas obie dokładnie. Przez te zęby prawie nie ma apetytu, je tylko kasze z butelki bo może smoka pogryźć. Trudno, kiedyś ten czas minie i ... zaczną się inne problemy. Pcha wszystko do buzi i męczy sie strasznie. Ech... jeszcze troche Kruszynko. Jednak ja nie o tym chciałam. Dziś dotarła do nas nagroda (pendrive) i Wiktoria gdy zobaczyła „smoczek” chaps go w rączki a potem prosto do buzi, głowa do poduszki idzie lulu. Ciekawe, że położyła się w pokoju na wersalce, gdzie wcześniej nie było mowy by choć się położyła.Dobrze, że zauważyłam co robi i w porę zareagowałam ;) Owszem wyglądała super ;) aż żałuję, że nie miałam aparatu pod ręką. Widać taki smoczek ucieszy każdego ;) Gdy zabrałam i dałam prawdziwego smoka to był płacz i wyciąganie rączek po e-bobasowego ;) Droga redakcjo, redakcyjne jury, dziękujemy za wyróżnienie i tę ciekawą i zabawną sytuację, która przecież by się nie zdarzyła gdyby nie wasza ocena naszych wypocin.

 

Komentarze

  • dorota74 | 22-10-2010 16:59:46 | zgłoś naruszenie

    Wiesz Alison,mój zrobił prawie dokładnie to samo.Piszę prawie,bo nie kładł się z pendrivem spać,ale złapał i do buzi! W gruncie rzeczy nie ma co się dziwić,wygląda jak prawdziwy smoczek....No i płakał jak się zabierało.Tak wiec smoczek pendrive ucieszył i mojego synka,i podejrzewam ,ze nie tylko nasze bobasy tak zareagowały...

Jeśli chcesz dodać komentarz musisz się zalogować.

Szczęśliwa żona i matka, umiarkowana kura domowa ;-)
Październik 2024
PN WT ŚR CZ PT SO ND
  01 02 03 04 05 06
07 08 09 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 31      

Co sądzisz o tym, by każda kobieta mogła zażądać porodu w drodze cesarskiego cięcia?



Zobacz wyniki ankiety, skomentuj