Rachel (offline)

Zarejestrowana(y): 2012-03-07

zobacz galerię

napisz wiadomość

mój blog

odwiedziny: 930

Kliknij w ikonkę i zaczep osobę

Moje dzieci

więcej

Olenka (Aleksandra)

Urodziny:
18.11.2012

Imieniny:
21.03

więcej

Ostatnio dodane zdjęcia

Ostatnie wypowiedzi na forum:

• 22-10-2014 16:07:12

  Czesc. Fajnie,ze jeszcze ktos czasem zajrzy napisze Ania gratulacje!I szczescia na nowej drodze zycia! U nas okres wielkiego buntu,slowo "nie" i krzyki to norma.Dziecko zmienilo sie baaardzo.Ale nadal jest kochana i przemila,poza tymi napadami zlosci.Bylam w koncu w Polsce,po raz I od 3.5 roku i po raz I z Mloda.Do dwoch lat dziecko siedzi na kolanach- czasem bylo ciekawie podczas lotu ale przezylam i bylam sama,bez M.wiec troche zamieszania na lotnisku,odprawy,bagaze,wozek,tlum ludzi.Ale pierwsze koty za ploty i teraz bede czesciej podrozowac Ola jest bardzo otwarta,odwiedzila tyle domow,zobaczyla tyle ludzi i zawsze byla pogodna,usmniechnieta,tanczyla,wariowala-rodzina zachwycona ale kontakt z babcia,dziadkiem miala slaby.Miala swoich ulubiencow,moze to zalezy od czlowieka jaki ma kontakt z dzieckiem? Ja na razie w domu z Mala ale za rok juz pewnie pojdzie do przedszkola,choc to wydatek na 900 euro,prawie cala wyplata ale nie bede jej trzymac w domu do 6 lat.A sama tez musze isc miedzy ludzi.O drugim dziecku nie mysle na razie.Chcialabym ale to dla mnie za duze obciazenie psychiczne,nie wiem czy bym dala rade. No nic,nie moge pisac wiecej,bo mnie ktos szarpie za rekaw calyb czas i nie moge sie skupic.Pozdrawiam!

  

  cały wątek

• 22-03-2014 16:43:29

  Hej, Nooo,straszna cisza,az nasz watek spadl na 3cia strone. A u mnie na awatarze jeszcze choinka ubrana ale nie mam czasu teraz na sprzatanie profilu Aga jak Wam poszlo?Jakies metody cud mozesz polecic,czy po prostu wyszlo naturalnie? U nas dobrze.Zaczelam Ole wypuszczac z wozka poand miesaic temu i od terj pory dochodze do wniosku,ze wozek to jakis zbedny gart na spacerze,ktrego trzeba pilnowac i lazic z nim po krzakach za dzieckiem. Powinni jakis parking dla wozkow w parku otworzyc Olcia dostala mega przyspieszenia,juz nie chodzi tylko biega.W parku zaczepia dzieci a ja mam dzieki niej znajomych nowych Jest bardzo otwarta i wesola,wszyscy ja lubia.Widze teraz jakie dzieci sa rozne.niektore chodza za raczke z mama albo spaceruja spokojnie przy wozku a moja biega wszedzie tylko nie po alejkach Musi sie wyszumiec tak z 1.5 godziny pobiega i dopiero sama idzie do wozka,bo inaczej jest krzyk i wyginanie sie (kiedys mi wozek odejechal i prawie by spadla na beton, od tej pory blokuje kolka jak ja sadzam) Nie boi sie ludzi,podchodzi do kogos i pokazuje na jego buty i mowi"bu"(buty) pozniej pokazuje,ze ona tez ma buty i ze mama tez ma buty) A jak zobaczy kogos w okularach to pokazuje paluszkiem,ze mama tez nosi okulary wiec wszyscy okularnicy sie zawsze zaczepiani Zmieniala sie,bo okazuje swoja zlosc w sposob czasem bardzo gwaltowny.Nie lubi zakazow,krzyczy strasznie ale ja mam nerwy ze stali jak to moj maz mowi.Nie rusza mnie to,nie trace glowy,nie daje sie wyprowadzic z rownowagi.Spanie w nocy wydaje mi sie coraz gorsze-teraz wlasnie krzyczy,kopie,nie mozna jej uspokoic.Budzi sie 3x minimum i wstaje teraz o 7ej a kiedys spadla do 9ej. To tyle po krótce.Piszcie co u Was,jak dzieciaki?Pozdrawiam!

  

  cały wątek

• 22-01-2014 23:09:57

  Hej, Co tu taka cisza? Sama przyznaje,ze nie pisalam od swiat...ale zawsze cos sie tu dzialo a teraz dluuga przerwa.Ferie czy co? U nas okej.Mloda zaczela chodzic samodzielnie- tak z dnia na dzien- zostawilam ja w pokoju i poszlam sie ubierac i byly drzwi uchylone,patrze a ta idzie przeszla caly pokoj,korytarz i doszla do salonu,zadowolona,bo dorwala krem do smarowania buzi i z tym kremem do mnie przyszla Od tego czasu chodzi sama caly czas.Fajna taka kaczuszka Na spacerach jeszcze jej z wozka nie wycigam ale musze kiedys zobaczyc co zrobi U nas nie ma zimy,6 stopni wiec nie jest tak zle.Mialam kupic Oli kombinezon zimowy ale chyba obejdzie sie.Ma zimowa kurteczke a na kombinezon to musi byc naprawde zimno. W koncu udalo mi sie sprzedac stary wozek 3w 1 choc dlugo szukalismy nabywcy,nikt sie nie chce slusic na uzywany wozek. Sprzedalismy za bezcen az mi troche go szkoda bylo ale nie mozna sie zagracac.Cena w przeliczeniu na polskie zlotowki to 240 zl.Fotelik,gondola i spacerowka,folia,oslonka na nozki,stan b,dobry.No coz... Kupilam spacerowke,bo po nowym roku byly szalone wyprzedaze nawet -50% i udalo mi sie kupic super wozek,od razu ze spiworkiem.Jest lekki,sklada sie szybkciutko,cieplo ma w nim Ola,posluzy do konca wozkowych czasow. A poza tym Ola sie edukuje dalej Tata ja nauczyl literek i umie pokazac juz a,b,c -teraz chodzi i szuka literek wszedzie i tak smiesznie mowi aaaa.Nie moge z niej.Myslalam,ze to przypadek ale wielokrotnie sprawdzilam i naprawde ona wie co mowi. Dalej trenuje rozpoznawanie zwierzat,juz poszly w ruch "dorosle" atlasy zwierzat ze zdjeciami,choc czasem pol strony w raczce zostanie Ostatnio nie chciala nic jesc,wychodzily jej dolne zabki i tak mi rozbujala laktacje na nowo,ze mi znowu pokarm cieknie,raz nawet dostalam zastojow i goraczki! Mialam z nia isc na ostatnie szczepinie ale w domu choroby panuja,maz chory,ja tez ciagle kicham wiec boje sie,ze Ola jest oslabiona i czekamy.A juz dostalam list ponaglajacy czemu nie poszlam na szczepienie.Paranoja. Aga,z tym nocnikowaniem to z tego co do tej pory czytalam-nie mozna dziecka zmuszac,naklania,bo to moze przyniessc odwrotny efekt.Jesli wie o co chodzi,rozumie "problem" wie,ze inni tez "to" robia to juz polowa sukcesu.Ja jestem za tym,zeby wszystko przychodzilo dziecku naturlanie.Widzialam nie raz sceny kiedy ktos dziecko sadzal na sile,dziecko plakalo przy tym,ale musialo siedziec do czasu,kiedy nie zalawilo potrzeby.Dla mnie to chore! Widzialam ksiazeczki,kt wprowadzaja w temat.Mysle,ze Weronika jest na dobrej drodze i pewnego dnia Cie zaskoczy

  

  cały wątek

Znajomi i przyjaciele

Znajomi (4) więcej cassia91 (offline) Ewinek (offline)

Przyjaciele (2) więcej (offline) Ania_88 (offline)