Adrianna

Ostatnie wypowiedzi na forum

• 22-04-2020 15:42:49

  Cześć, Ja już tu zawitałam 3 raz pierwszy poród marzec 2015 drugi kwiecień 2017 teraz staramy się o trzecie maleństwo właśnie jestem w trakcie owu także tydzień przytulania ❤️ Trzymam za wszystkie starające się kciuki!

  

  cały wątek

• 08-04-2019 14:06:58

  Czy wynik beta 29.74 jest już wiarygodny i potwierdza ciąże? Wcześniej nie miałam robionej bety więc nie znam norm a tych podanych w necie nie mogę rozczytac....

  

  cały wątek

• 07-02-2019 23:02:15

  A korzystacie ze smoczka? Może dziecko ma silna potrzebę ssania i stąd ta ogromną chęć na butelkę.

  

  cały wątek

• 07-02-2019 16:45:17

  Cześć dziewczyny, jestem Mamą prawie 4latka i prawie 2latki. Jasiu od września chodzi do przedszkola i mimo iż było to bardzo dobre posunięcie czasami mam wrażenie, że zepsuło mi dziecko. W czym problem. Do przedszkola chodzi na 6 godzin i jak to maluchy więcej się póki co bawią niż uczą. Zajęć dydaktycznych maja ok 30 min, później nauka przez zabawę, taniec sprzątaniec, literki uciekinierki, rysowanki, wycinanki itp itd. Między czasie śniadanko pierwsze, drugie, lezakowanie, obiadek. Po powrocie do domu moje dziecko staje się małym potworkiem. Wszystko jest na nie. Nie wie co robił w przedszkolu, w nic się nie bawił nic nie jadł na obiadek. Gdy po jakimś czasie regeneracji chce zająć go kolorowanka, wszystko jest wyrzucone na środek pokoju, zrobione dwie kreski i.... I już mi się nie chce! Po czym proszę o pomoc w sprzątaniu, czasem nawet rozkazuje i zero reakcji, nawet taniec sprzątaniec nie pomaga. Farbki, wycinanki, modelina piasek kinetycznu to wszystko jest na chwilę! Najlepiej jakbym posadzila go przed bajkami i tak może do samego wieczora! Gdy odpowiedziałam problem przedszkolance była w szoku bo Jasiek do zabawy czy sprzątania jest pierwszy i bardzo chętnie bierze udział w zajęciach dydaktycznych a w domu wszystko jest na nie. Czasem staje na uszach żeby wymyślić jakieś nowe zabawy a on nic, nic go w domu nie interesuje to już córka prawie 2 letnia zajmie się sobą ponad godzinę wystarczy jej wyspać na podłogę piasek i bawi się do upadłego. Póki co jestem w domu i staram się aby telewizja była włączona jak najmniej ale mam w planach powrót do pracy i po przedszkolu dziećmi zajmie się babcia a wiadomo jak babcie idzie urobic na bajeczki.... Kilka słodkich słówek i bajki lecą. Czy ktoś miał taki problem, może polecicie mi jakąś inną faja zabawę dla 4latka, jak pokazać mu ze w domu też można się fajnie bawić? Nie mam już sił czasem na niego bo ja siadam z nim i chce się pobawić a on mnie ignoruje '( czy może błąd tkwi we mnie? Ratunku

  

  cały wątek

• 14-09-2018 12:00:15

  Cześć dziewczyny. Długo tu nikt nie zaglądał, także puk puk budzimy sie Co u Was, jakieś zmiany? Jak dzieciaczki? a może kolejne maluszki na horyzoncie? Przesyłam uściski

  

  cały wątek