Pamiętnik • Iggy (Igor) • Layla • Profile • dzieci, ciąża, poród, pielęgnacja i wychowanie

(02.10.2012) Zajęcia adaptacyjne

Pojechałem z mamą na zajęcia adaptacyjne dla dzieci do Domu Kultury Modraczek. Najpierw nie chciałem wejść, ale jak zobaczyłem dźwig to mi sie spodobało. Prócz mnie i mamy była jeszcze pani co zajęcia prowadzi, Mają z mamą i Mateusz z mamą. Było fajnie - rysowaliśmy, tańczyliśmy w kółko graniaste, pani śpiewała i mówiła wierszyki. Za tydzień idę znów :)

(02.10.2012) Kupa do nocnika

Po raz pierwszy zrobiłem kupę do nocnika :) HURRRA :) nie całą, bo w połowie dopiero pomyślałem ze można po niego iść, ale zawsze coś :)

(03.09.2012) Zajęcia

Rano mama zabrała mnie do Domu Kultury Modraczek i zapisała na zajęcia dla maluchów. Troszkę się bałem. Zajęcia zaczną się w październiku, ale pani co je prowadzi jest miła. Najważniejsze że mama będzie chodzić ze mną :)

(02.09.2012) Tatuaż

Mama zrobiła mi tautaż. z początku mi się nie podobał, ale później już tak, mam małe pingwiny :)

(19.08.2012) Pchła Szachrajka

Mama, tata i ciocia Agnieszka pojechali ze mną do Parku. A tam w Muszli Koncertowej było przedstawienie Pchła Szachrajka. Było dużo dzieci, troszkę oglądałem, troszke sobie chodziłem. Inne dzieci tak samo. A na scenie cztery panie opowiadały wiersz i śpiewały piosenki. A na koniec biliśmy brawo i poszliśmy jeszcze na lody.

(17.08.2012) Wycieczka z dziadkami

Babcia i dziadek zabrali mnie znów na wycieczkę. Tata pojechał do pracy, mama pisała w domu, a my zabraliśmy naszą 206 bo tam jest mój fotelik i pojechaliśmy do miasta. Karmiłem z dziadkiem gołębie, byliśmy na Wyspie Młyńskiej. Było super.

(16.08.2012) Wycieczka tramwajem

Rano przyjechali do nas babcia z dziadkiem i zabrali mnie na wycieczkę tramwajową. Jaki byłem przejęty. Az mi sie ręce spociły. Pojechaliśmy tramwajem do parku, karmilismy gołębie, byliśmy na lodach. Wcale nie płakałem. A potem wróciliśmy do domu - do mamy.

(15.08.2012) Dinozury

Widziałem dinozaury. A jak ryczały. I tyrgysa i wielkiego niedźwiedzia. I nic się nie bałem. no może trochę na początku, ale potem byłem dzielny. Nawet przytulałem małego tygrysa.

(02.06.2012) KONKURS :) ZAJĄŁEM DRUGIE MIEJSCE

Mama zgłosiła moje zdjęcie jak maluje na balkonie dziadków na konkurs na ebobasie. Po długim głosowaniu, zająłem drugie miejsce :) Wygrałem modeline :)

(01.06.2012) Dzień Dziecka

To juz mój drugi Dzień Dziecka :) Ale było super - mama nie poszła do pracy, ciocia przyjechała zaraz po, potem przyszli Dziadkowie a na koniec tata :) oczywiście prezenty dostałem :)

(03.05.2012) Pierwszy zdarty nos :)

Wybraliśmy się na spacer do Ogrodu botanicznego, tak biegałem i się wygłupiałem, że się przewróciłem i obtarłem nos :) Płakałem tylko chwile, w końcu dzielny jestem :)

(01.05.2012) ZOO

To juz moja druga wizyta w ZOO :) Super było :) zabraliśmy dziadków i ciocie Agnieszke :) podobały mi się niedźwiedzie i konie, małpy i ptaki, i wchodzenie na murki :)

(09.03.2012) Samodzielnie wszedłem na kanape

Jeszcze rano pomagała mi mama, a wieczorem śmignąłem sam, najpierw u babci na fotel, a potem w domu na naroznik :)

(06.03.2012) Pech czy szczęście

Sam spacerowałem i wdepnąłem w szczęście, ale miałem śmierdzące butki :(

(02.03.2012) SAm spaceruję

(01.03.2012) Nowy wózek

Dostałem nowy wózek - lekką, zwrotną, śliczną czerwoną spacerówke - espiro magic, niby tylko wózek a śmigam jak ferrari :) wiadomo czerwone są najszybsze :)

(01.03.2012) Gerber - moje nowe mleko

Mleko bebilon 3 wogóle mi nie smakowało. Od dziś piej gerbera i jest lepiej :)

(14.02.2012) Walentynki

Już po raz drugi świętuję Walentynki. We mnie to chyba wszyscy są zakochani bo dostałem pelno prezentów :) bidon, osiłka, balony, samochód :)

(21.01.2012) Dzień Babci i Dzień Dziadka

W Dzień Babci z samego rana pojechałem do babci Łucki z prezentem - magnesem z naszym wspólnym zdjeciem - ja, babcia i dziadek - bo to prezent też na Dzien Dziadka, a potem pojechaliśmy do cioci Agnieszki bo miała imieniny :)

(08.01.2012) nowe mleko

dobrze znioslem zmiane mleka z pepti na ha. teraz kolej na zwykly bebilon.

(31.12.2011) Sylwester

Dzis sylwester. Obchodzilem go w rodzinnym gronie z babcia Lucka, dzadkiem Andrzejem, ciocia Agnieszka, babcia Stefka i rodzicami. Wytrzymalem do polnocy. razem z dziadkiem ogladalem fajerwerki, a potem padlem i mama i tata zabrali mnie do domu.

(27.12.2011) Nowe mleko

Powoli zaczynam pic nowe mleko bebilon HA.

(24.12.2011) Swieta

To juz moje drugie swieta.

(17.12.2011) Roczek

Dziś odbyła się impreza z okazji mojego roczku. Był tort, balony, serpentyny, strzelające konfetti, goście i prezenty.

(13.12.2011) Skończyłem roczek

Już rok jestem na świecie :) Dziś obchodziłem swoje pierwsze urodziny - w małym gronie bo impreza będzie 17 :) Ale tort miałem - razem z babcią - bo dziś jej imieniny. Tylko zamiast zdmuchnąć świeczke próbowałem złapać ogień i skończyło się na płaczu, mama dmuchała zamiast mnie. Ale za to pierwsze prezenty już mam :)

(10.12.2011) Postawiłem pierwsze kroczki

LUDZIE JA CHODZE !!! zrobiłem sam dwa kroki - od mamy nogi do krzesła :)

(06.12.2011) Mikołaj

To mój pierwszy Mikołaj w życiu. Nie widziałem go co prawda, ale był :) Rano w moich kozakach były prezenty -kubek i niekapek LOVI i jeszcze bombka z moim imieniem i gwiazdorek. A pote byłem u babci - u niej też był Mikołaj - przyniósł mi koszulki i u cioci był Mikołaj i też zostawił coś dla mnie - miseczke z jeżykiem i sztućce.

(20.11.2011) Myje zęby :)

(17.11.2011) Postawiłem pierwsze kroczki

Przy małej pomocy mamy chodzę

(05.11.2011) Stałem samodzielnie

Chwilke stałem samodzielnie :) Byliśmy u cioci Moniki i tak się dobrze bawiłem, że aż sam stanąłem :)

(15.10.2011) Świętowałem...

Dziś odbyła się przełożona impreza imienionowa - było mnóstwo gości - prababcia Stefka, babcia Łucka i dziadek Andrzej, babcia Irena, ciocia Agnieszka, wujek Krzysztof i cioca Marzena, ciocia Ala z Ewunią i Bartkiem. Popki byli tydzień wcześniej. A ile prezentów dostałe :) No i balony były,serpentyny, serwetki z Kubusiem, a nawet race na torciku :) Super było :)

(15.10.2011) Pierwsza krew

Przewróciłem się ze smoczkiem w buzi, uderzyłem o podłoge i polała się krew.

(14.10.2011) Postawiłem pierwsze kroczki

Zrobiłem kilka kroków - co prawda przy kanapie i to w bok, ale się liczy :)

(01.10.2011) Imieniny

DZiś są moje imieniny :) Impreza przełożona bo cała rodzina chora :)

(27.09.2011) Przeziębiłem się :(

Moje pierwsze przeziębienie załapałem od mamy. Kaszle, kicham, z nosa mi leci. Ale wyzdorwieje :)

(09.09.2011) Akademia Pampersa

Byłem z mamą, tatą i ciocią Agnieszką w Akademii Pampersa. Na sTarym Rynku stał duży namiot a w nim wielkie meble i specjalisci uczyli rodziców jak zajmowac się małymi dziećmi. Mama z tata słuchali, ciocia robiła zdjecia, ja bawiłem sie z dziećmi. I jeszcze była tv i potem pokazywali nas w tv - było widać raczkującego tate i mame, ale tylko troche. A potem padłem w kawiarni :)

(05.09.2011) Byłem w restauracji/kawiarni

Byłem z mamą i ciocią na obiedzie w restauracji, to znaczy mama i ciocia jadły a ja sobie siedziałem w wózku. Podrywałem jeszcze kelnerki :)

(03.09.2011) Pierwsz noc poza domem

Pierwszy raz nocowałem poza domem. Spałem z mamą i ciocią Agnieszką u babci, pilnowaliśmy Fiony, więc spała z nami jeszcze Fiona - na krześle pod stołem i Layla - z nami w łóżku :) Było fajnie, ale juz drugiej nocy nie chciałem spędzić z dala od mojego pokoju i mama wieczorem zabrała mnie do domu.

(03.09.2011) Kąpiel

Po raz pierwszy kąpałem się w dużej wannie, razem z moją kaczuszką. Ale było fajnie.

(27.08.2011) Piknik Militarny

Z mamą, tatą i ciocią Agnieszką pojechaliśmy na Piknik Militarny i inscenizacje zdobywania śluży z filmu "Czterej pancerni i pies". Wcale się nie bałem strzelania, ani żołnierzy, ani nawet czołgu. Siedziałem sobie na lufie Rudego, z tatą na motorze niemieckiem z czasów II wojny światowej. A jeszcze robiłem sobie zdjecia z fotosami z filmu - bo cztery odcinki filmu kręcili w Bydzi, moja babcia i wujek widzieli to na żywo. Ja mam tylko zdjecie z fotosem Gustlika :) Tak zgłodniełem na pikniku aż musieliśmy zrobić przerwe na mleko. A na koniec ciocia kupiła mi balonik.

(14.08.2011) Piknik

W niedziele po obiedzie pojechałem z rodzicami, dziadkami i ciocią Agnieszką (no i z Laylą) na piknik do wujka Jerzyka i cioci Krysi. Przy okazji poznałem mnóstwo ludzi - wujka Tomka i ciocie Gosie, wujka Mateusza, wujka Łukasz, ciocie Anie, wujka Mirka i ich dzieci Leszka i Lenke. Lenka bardzo mi się spodobała :) Oglądałem gęsi, konie, kotki , zrywałem kwiatki dla mamy, jechałem bryczką - to było super, koń mnie uśpił, a na koniec było ognisko. Potem wróciliśmy sobie do domu :)

(01.08.2011) Stanąłem przy szczebelkach/meblach

Stanąłem w leżaczku :)

(01.08.2011) Mam czwarty ząbek

(31.07.2011) Mam trzeci ząbek :)

Po wielu dniach marudzenia, płakania, po nieprzespanych nocach przebiła mi się prawa górna jedynka :) wciąż jeszcze czekam na lewą :)

(29.07.2011) Raczkowałem

Zrobiłem cztery kroki do maty :)

(26.07.2011) Moja pierwsza kromka chleba

(20.07.2011) Siedziałem chwilę samodzielnie

(13.07.2011) Skończyłem 7 miesiecy :)

Mam już skończone 7 miesięcy :) Jaki jestem duży :) i jeszcze wielkiego niedźwiedzia dostałem :)

(12.07.2011) Wafelek

Zjadłem pierwszy w życiu wafelek ryżowy :)

(10.07.2011) Piknik

Dziś pojechaliśmy na piknik do Ogrodu Botanicznego z babcią, dziadkiem i ciocią Agnieszką. Troche padało, ale schowaliśmy się pod drzewem, Lula się kulała, a ja sie cieszyłem. No i zerwałem babci korale :)

(10.07.2011) Huśtawka

Byłam z mamą i tatą na huśtawce :)

(09.07.2011) Zjeżdżalnia

Po raz pierwszy zjechal ze zjeżdżali, ale było fajnie :) Co prawda z małej, ale zawsze, sam w końcu jestem jeszcze mały :)

(01.07.2011) Moja pierwsza rybka

Zjadłem po raz pierwszy danie rybne. Bardzo mi smakowało :)

(19.06.2011) Żółtko

Dziś po raz pierwszy zjadłem pół żółtka - mama wrzuciła je do zupy marchewkowej z ryżem, a tata mi podał. Nawet mi smakowało :) Za dwa dni następna porcja.

(14.06.2011) Pije już tylko pepti 2

Jestem już duży i pije mleko dla większych dzieci. Bez problemów i powoli przeszedłem z pepti 1 na pepti 2 :)

(13.06.2011) Pół roku

Skończyłem już pół roku, jeszcze tylko drugie tyle i będę obchodził swoje pierwsze w życiu urodziny :) Przyszli do mnie Dziadkowie i ciocia Agnieszka. Dostałem nową kurtke, niekapek i basen :)

(13.06.2011) Samodzielnie wypiłem herbatkę/wodę/soczek z kub...

Dostałem niekapek od cioci Agnieszki z okazji połowy urodzin :) Śliczny ciemnoniebiski z Kubusiem Puchatkiem, Tygryskiem Prosiaczkim i Kłapouchym. Za pierwszym razem się oblałem, potem już było ok. Pije sobie z niego soczki.

(12.06.2011) Zoo

W niedziele z rodzicami i ciocią Agnieszką pojechałem do zoo. Ale było super - widziałem niedżwidzia, wilki, żubry, kucyki, dziki, kozy,świnki, a potem dostałem mleko i zmęczony zasnałem. I już nic więcej nie widziałem. Ale to nic, pojade jeszcze do zoo. I po raz pierwszy zjadłem posiłek na świeżym powietrzu :)

(04.06.2011) Byłem w kinie/teatrze/na koncercie

Po raz pierwszy poszedłem do muzeum :) Mama z tatą zabrali mnie do Muzeum Fotografii - ciocia Agnieszka wystawiała swoje zdjęcia po warsztatach fotograficznych. Moje zdjecie też było, i moje z mamą :)

(01.06.2011) Dzień Dziecka

To moje pierwsze święto. Była impreza, mama upiekła ciasto :) a jakie fajne prezenty dostałem - od Babci Łucki i Dziadka Andrzeja huśtawke i czapke, od cioci Agnieszki spodenki i body a od mamy i taty garnuszek :)

(31.05.2011) Sportówka

Dziś przesiadam sie do sportówki :) Koniec gondolką dla małych dzieci , teraz już będę dużym chłopcem :) Tylko miśki zabieram ze sobą :)

(28.05.2011) Pierwsze mięsko :)

Dziś zjadłem swoje pierwsze mięsko :) Króliczka w warzywach :) był pyszny, ciekawe tylko czy nie dostene po nim wysypki :)

(20.05.2011) Bawiłem się stopami

Uwielbiam moje stópki - zwłaszcza gołe :)

(19.05.2011) Przewróciłem się z pleców na brzuszek

Huraaaaaaaaa udało się :) kombinowałem nad ty już od dłuższego czasu i udało się :)

(18.05.2011) Gluten

Dziś dostałem pierwsze danie z dodatkiem kaszy manny. Ale jakoś mi nie smakowało. No cóż, pierwsze koty za płoty :)

(05.05.2011) Chwyciłem grzechotkę

Leżąć na brzuszku sam chwyciłem najpierw leżacy przede mną smoczek i próbowałem włożyć go sobie do buzi,ale nietrafiłem, a potem złapałem swoją "gazete".

(22.03.2011) Zjadłem kaszkę

Po raz pierwszy do mleka mama dodała mi miarkę kaszki bananowej, oczywiście bezmlecznej :)

(22.03.2011) Przewróciłem się z brzuszka na plecy

Najpierw leżąc na brzuszku przewróciłem się na bok, a potem na plecy i aż sie tego przestraszyłem. Na szczęście mama mnie poratowała :)

(13.03.2011) Zostałem ochrzczony

Moja Mamusia

Wyniki sondy (w proc.)

Co sądzisz o tym, by każda kobieta mogła zażądać porodu w drodze cesarskiego cięcia?

Najnowsze

Czytane

Komentowane

Społeczność

Vademecum

Darmowe ogłoszenia

Informator

eBobas gadżet

Książeczka zdrowia dziecka