Avatar
(24.08.2011)
Byłam na placu zabaw - PRZEDSZKOLE
Dzis I raz szłam do przedszkola, odprowadzał mnie dziadziuś Antoś i mama. Może przeżywał to wydarzenie - kiedyś tak zaprowadzał moją mamusie;)
Mama martwiła się ze nie będę chciała wejść do dzieci, ale nie miałam takiego problemu - przyświecał mi 1 cel i powtarzałam go w drodze do przedszkola - IDE BAWIĆ SIĘ Z DZIEĆMI, będę rysowała, tańczyła, śpiewała z nimi ;)
Weszłam i nie mogłam doczekać się by zobaczyć dzieci ;) Sandałki w szatni zmieniłam na tenisówki roz 24 :) pani po mnie wyszła, była ze mną moja siostra - więc i Maje zabrała. Na sali zaraz zobaczyłam kuchnie i rozpoczęłam gotowanie, potem wylądowałam na warsztacie samochodowym ;)
Szybko nauczyłam się skakać na piłce;) a mama była tym zaskoczona POZYTYWNIE oczywiście;)
Było też miejsce gdzie mogłam porysować z panią. No a później pojawiła się MAMA i po zabawie... wcale nei chciałam wychodzić, ale pani zaprosiła mnie na jutro wiec - PÓJDĘ:)
Dzis padłam szybciutko po kąpieli;)
Mamusia: pasia24

Co sądzisz o tym, by każda kobieta mogła zażądać porodu w drodze cesarskiego cięcia?



Zobacz wyniki ankiety, skomentuj