Utworzono: 2013-06-28
Wakacje i szczęśliwe nowiny:)
We wtorek 25 czerwca mój synek Ksawek skończył edukację w zerówce. Dziwnie tak trochę z tym zakończeniem we wtorek, a nie jak wszyscy w piątek. Ale cóż, jako takiego zakończenia nie było, bo z klasy Ksawka tylko niecałe 10-cioro dzieci idzie po wakacjach do I klasy - reszta zostaje w zerówce, więc i zakończenia nie było. Ale co tam, nam nie potrzebne zakończenie - a pożegnanie w klasie dzieci sobie zrobiły. Ja ostatniego dnia maiłam aparat w szkole i trochę fotek popykałam, a co tam, będzie pamiątka na przyszłość. Szkoda tylko, że nie było juz wszystkich dzieci tego dnia. 2 dzieci wyjechało za granicę jeszcze w maju, jeden chłopiec złamał nogę na początku czerwca, a poza tym kilkoro dzieci nie przyszło. No cóż. Ale do zdjęcia wkręcił się tez Patrk, bo jak to pani powiedziała, on prawie należał do klasy - wszyscy go znali, codziennie Pati odprowadzął brata i przyprowadzał, do tego Pati czasem grał z chłopakami w piłkę przy szkole i nie tylko, na wycieczce też był z klasa Ksawka, więc prowaie jakby należał do klasy:) Przy pożegnaniu pani wyściskała i mnie, życzyła powodzenia w dalszej edukacji dzieci, w poszukiwaniu własnego domku i w ogóle dziękowała za wszystki zdjęcia, które ja robiłam i jej przesyłałam. Wiecie - aż łezki mi się puściły! Chyba już nie będę tak mocno związywała się z wychowawcą mojego syna/synów w przyszłości.
A teraz niussss - doczekałam się i 18 czerwca moja siostra urodziła synka:) Więc amm siostrzeńca - Filipka:) Siostra urodziła w terminie i ogólnie zaskoczyła mnie, bo ajk na pierworódkę, to poród był w miarę szybki, tylko jak mówiła, te bóle były potworne, ale o tym coś wiem, bo ja tez z krzyża skórcze miałam. A ona miała tak samo. Z początku z Filipkiem było wszystko ok, ale 3 dnia wyszło, ze ma CRP podwyższone. Więc zaaplikowali mu antybiotyk i co 2 dzień kłuli i pobierali krew na badania. Bidulek malutki jest nieźle pokłuty, ale wczoraj odwiozłam zarówno Filipka jak i jego mamę do domku! Miał jeszcze trochę podwyższone to CRP, ale przed wyjściem zaaplikowali mu jeszcze antybiotyk i powiedzieli, że powinno być już ok. W przyszłym tygodniu mają wrócić na kontrolę, ja jestem dobrej myśli i na pewno będzie wszystko dobrze:) Tak się cieszę, że mam tego maluszka w rodzinie. A jak się jemu z bliska przyglądałam, to aż zachciało się mieć swojego takiego maluszka:):)
Ksawek i Filipek
Styczeń 2025 | ||||||
PN | WT | ŚR | CZ | PT | SO | ND |
01 | 02 | 03 | 04 | 05 | ||
06 | 07 | 08 | 09 | 10 | 11 | 12 |
13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 |
20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 |
27 | 28 | 29 | 30 | 31 |
Co sądzisz o tym, by każda kobieta mogła zażądać porodu w drodze cesarskiego cięcia?
Zobacz wyniki ankiety, skomentuj
Dom babci i dziadka to miejsce, gdzie czas płynie wolniej, a wspomnienia przybierają...
dorota74 | 01-07-2013 13:25:20 | zgłoś naruszenie