powrót do bloga

rss wpisy: 133 komentarze: 432

W drodze do domu

Blog o mnie i o moich dzieciach, które są światłem mojego życia

Utworzono: 2010-09-05

By nie wiało chłodem

Pomyślałam sobie dzisiaj, że moje ostatnie wpisy ciągle dotyczą mojego zdrowia. Wieje chłodem jak... A przecież obiecałam Wam jakiś sympatyczniejszy zapis. I będzie. To pod wpływem Was dziewczyny, myślicie o mnie, czytacie i wielokrotnie podnosicie na duchu. Nawet nie macie pojęcia jakie to ważne. Boję się strasznie, martwię się czy się obudzę i wiele innych rzeczy łazi mi po głowie, ale muszę dać radę, bo czekać na mnie bedzie mój mąż, rodzice, brat i co najważniejsze moja córcia i syneczek mamuni. No właśnie.

Kiedy byłam ostatnio w szpitalu Antoś rozmawiał ze mną przez telefon. Nie mówi jeszcze pełnymi zdaniami więc biedny nie mógł wyrazić swoich emocji. Serce matki czuło, że chce zapytać dlaczego mnie nie ma. W końcu wyduszał biedne: " Mamuniu". Kochany słodki dzieciak. Mąż utworzył od tego slogan: syneczek mamuni. Wyobraźcie sobie, że mój tato chcąc mnie trochę oderwać od smutków zabrał mnie na zakupy do sklepu z dziecięcymi ubrankami. Wchodzę i przypominam sobie, że Antosiowi przydałoby się ze dwie sztuki bodków. Zmierzam ku stojakowi i co widzę... w oczy rzuca mi się napis jak z marzeń: " Syneczek mamuni". Jak było nie wziąć tych bodów. I nawet rozmiar się zgadzał. Przeznaczenie, wspaniały zbieg okoliczności, nie ważne co, grunt, że wszyscy radochę mają.

Wczoraj siedzimy w pokoiku i malujemy. Nagle Antoś podrywa się i mówi: " Idziemy do salonu". Ja pytam : " A po co synku". A on na to: " Odpocząć mamuniu". Mój słodki synek na pytanie kim jesteś: "Moją?-dokańcza-strukturką". Dobre nie. Skąd w takiej małej główce tyle fajnych pomysłów. Do sąsiada przyjeżdża auto po kości( taka mała masarnia), Antoś bacznie je obserwuje, po czym z kubka, grzebiania i dzipa tworzy swój jak to określa-bakutil. Bosko to wygląda. Dzip podjeżdża robi wielkie :du,du, du, później grzebień na kubku lekko się przechyla i wysypuje kości-gotowe. Można odjeżdżać. Co Wy na to. Pomysłowe? Jak wrócę ze szpitala pewnie czymś nowym mnie zaskoczy.

Za 2 godziny jadę do rodziców. A stamtąd jutro rano do szpitala. Bądźcie ze mną w modlitwie. Napiszę jak wrócę, choćby lewą ręką. Pa kochane dziewczyny. A teraz spójrzcie na SYNECZKA MAMUNI.

Komentarze

  • dorota74 | 07-09-2010 13:15:46 | zgłoś naruszenie

    śliczny ten syneczek mamuni! jaki rozkoszny...
  • laska | 07-09-2010 20:04:03 | zgłoś naruszenie

    Extra! Też musze poszukac u nas takiego body i to razy 2, ha, ha. Czekamy na Ciebie Beatko!!!!
  • kkarollinaa | 07-09-2010 21:33:39 | zgłoś naruszenie

    Beatko jesteśmy z Tobą i czekamy na dobre wieści:-) Antoś uroczy!!!
  • edzia23 | 09-09-2010 12:45:23 | zgłoś naruszenie

    Syneczek mamuni jak zawsze słodziuchny ;o)
    Beatko czekamy na Ciebie i Twoją radość !!!
  • kkarollinaa | 13-09-2010 09:09:27 | zgłoś naruszenie

    Beatko czekamy na informację od Ciebie
  • aniolka | 14-09-2010 23:44:00 | zgłoś naruszenie

    Syneczka masz wspaniałego i córeczkę także!
    W ogóle jesteście wspaniałą Rodziną-tylko jeszcze Ty wyzdrowiej!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!.....ogromnie mnie wzruszyło to co co napisałaś tu........
    I odezwij się! :*
  • aniolka | 16-09-2010 10:15:23 | zgłoś naruszenie

    Beatko!!

Jeśli chcesz dodać komentarz musisz się zalogować.

Mam 40 lat. Dwoje dzieci, dziewczynkę i chłopca. Jestem polonistką. Na co dzień pracuję z dziećmi, do których mam wiele cierpliwości i serca.
Listopad 2024
PN WT ŚR CZ PT SO ND
        01 02 03
04 05 06 07 08 09 10
11 12 13 14 15 16 17
18 19 20 21 22 23 24
25 26 27 28 29 30  

Co sądzisz o tym, by każda kobieta mogła zażądać porodu w drodze cesarskiego cięcia?



Zobacz wyniki ankiety, skomentuj