Utworzono: 2010-04-16
Co piąta zabawka niebezpieczna dla dziecka
O tym, że trzeba uważać na zabawki produkowane w Chinach, wiadomo nie od dziś. Ale jak tu uważać, skoro w Chinach produkowane są niemal wszystkie - nawet najbardziej "markowe"?
O tym, że faktycznie trzeba uważać, od czasu do czasu przypominają raporty instytucji, odpowiedzialnych za bezpieczeństwo konsumentów. Właśnie przeczytałam informację, że w ubiegłym roku organy nadzoru w 13 krajach unijnych przebadały 14 tysięcy przypadkowo wybranych zabawek, dostępnych w sklepach. Co piąta nie spełniała wymogów bezpieczeństwa.
Dwa najczęstsze zarzuty: małe elementy, które dziecko może połknąć oraz toksyczne substancje użyte przy produkcji zabawek. Czyli - nic nowego, bo pojawiają się one niemal we wszystkich raportach dotyczących bezpieczeństwa produktów (nie tylko zabawek zresztą).
Wydaje się, że czas już na kolejny krok - instytucje zajmujące się bezpieczeństwem konsumentów planują wywieranie nacisków na producentów, którzy sprowadzają towary z Chin. To oni bowiem powinni pilnować, by normy były przestrzegane. Powinni, a nie stoją.
Ostatecznie więc i tak rodzic, kupując zabawkę, czy ubranko musi kierować się zdrowym rozsądkiem.
Styczeń 2025 | ||||||
PN | WT | ŚR | CZ | PT | SO | ND |
01 | 02 | 03 | 04 | 05 | ||
06 | 07 | 08 | 09 | 10 | 11 | 12 |
13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 |
20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 |
27 | 28 | 29 | 30 | 31 |
Co sądzisz o tym, by każda kobieta mogła zażądać porodu w drodze cesarskiego cięcia?
Zobacz wyniki ankiety, skomentuj
Dom babci i dziadka to miejsce, gdzie czas płynie wolniej, a wspomnienia przybierają...
karlita | 17-04-2010 12:38:48 | zgłoś naruszenie