Utworzono: 2012-05-22
Co w brzuszku słychać?:)
Wczoraj poczułam pierwsze bardzo delikatne ruchy. Coś jakby mnie ktoś od środka glaskał równomiernie . Nie jest to jeszcze kopniak, na który tak czekam, ale uśmiecham się szeroko na mysl ,że maluszek już sobie tam ostro buszuje.
Mam wyrzuty sumienia. Boję się,że jestem złą mama bo ostatnio często dopadają mnie zmiany nastrojów, szybko wpadam w gniew...w pracy mam dużo pracy i dużo stresu ostatnio. Ostatnie dni przed weselem też nie ulatwiają mi przybrania postawy spokojnej wewnętrznie przyszlej mamy. Ostatnio mam też czuję większą potrzebę bliskości. Jestem zła na M. że w tym wirze załatwiania spraw z weselem nie przytula mnie tak często jak bym chciała. Nie mówimy jeszcze do brzuszka. Tzn. ja mówię tak po cichutku albo w myślach. M. chyba się jeszcze nie przystosował. Będzie dobrym tatusiem. Oby tylko nie był taki "upierdliwy" przed tym weselem. A moze to ja jestem zbyt zmierzla i zbyt przewrażliwona i wszystko wyolbrzymiam. a co tam... jak jest, tak jest. za 1,5 tygodnia będę żoną, a za kilka miesięcy mamą. Nic nie jest wazniejsze.
Kocham Cię Perełko z brzuszka:*
Styczeń 2025 | ||||||
PN | WT | ŚR | CZ | PT | SO | ND |
01 | 02 | 03 | 04 | 05 | ||
06 | 07 | 08 | 09 | 10 | 11 | 12 |
13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 |
20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 |
27 | 28 | 29 | 30 | 31 |
-
Kami (Kamila)
Urodziny: 17.10.2012
Imieniny: 31.5
Co sądzisz o tym, by każda kobieta mogła zażądać porodu w drodze cesarskiego cięcia?
Zobacz wyniki ankiety, skomentuj
Dom babci i dziadka to miejsce, gdzie czas płynie wolniej, a wspomnienia przybierają...
Komentarze
Jeśli chcesz dodać komentarz musisz się zalogować.