powrót do bloga

rss wpisy: 7 komentarze: 3

wOczekiwaniuNaOlę

Refleksje młodej mamy. Moje przemyślenia i odczucia.

Utworzono: 2011-10-19

23 tydzień

Jest połowa października - to już 23 tydzień mojej pierwszej ciąży. Mimo, że oczekiwanie i posiadanie dziecka jest dla większości kobiet czymś oczywistym, ja ciągle nie mogę oprzec się wrażeniu, ze jest to coś zupełnie niezwykłego, nieziemskiego wręcz. Człowiek przeżywa w samotności wiele lat, po czym w bardzo krótkim czasie musi się odnaleźc w nowej roli - "żywego inkubatora" dla małej, rosnącej w zawrotnym tempie istotki. I uświadamia sobie że już nie jest i nigdy nie będzie sam. To przerażające, a zarazem cudowne uczucie, które nadało mojemu życiu nowy sens, zwróciło moją uwagę na zupełnie inne wartości niż dotychczas. Czasem gdy zaczynam intensywnie myślec o Oli, wprowadza mnie to w taki przyjemny stan, nie wiem czy to szczęście, czy euforia. Zapewne mieszanka obu z dodatkiem paru innych jednocześnie. A jeszcze jesteśmy 2 w 1... To co będzie, gdy Ola się urodzi?

Półmetek za mną, Ola ma już ponad 20 cm długości i waży jakieś 400 gram. Jak na razie te liczby niewiele mi mówią, może jedynie uświadamiają jak jest w tym momencie malutka i krucha. Niedawno byłam na połówkowym USG i lekarz pokazał mi ją w 3D. Widziałyście swoje nienarodzone jeszcze dzieciątka w ten sposób? Gdybym nie zobaczyła na własne oczy, nie uwierzyła bym że tak w ogóle można. Dzięki tym zdjęciom poznałam swoje dziecko, zobaczyłam jak wygląda na prawdę, jakie ma oczy, usta, nos. Za każdym razem gdy na nie patrzę, rozczulam się. To kolejne niezwykłe doświadczenie, o którym nasze mamy nawet nie marzyły. Zobaczyłam swoje dziecko, zanim się jeszcze urodziło. Szkoda że ono nie mogło zobaczyc mnie - swojej mamy, która kocha je nad życie już teraz, a nawet dużo wcześniej.

Moja córka najsilniej daje o sobie znac codziennie wieczorem, kiedy zmęczona całym dniem kładę się do łóżka. Pomiędzy zajęciami w ciągu dnia też czuję jej lekkie kopnięcia i przewroty. Dlatego nie mogę pojąc, jak może instniec coś takiego jak "ciąża z zaskoczenia". Słyszałyście o kobietach, które dowiedziały się że są w ciąży dopiero kiedy zaczął się poród?

I tak na koniec mojej pierwszej notki, chciałam Wam powiedziec, dziewczyny, że odkąd jestem w ciąży zauważam Was wszystkie na ulicach, w sklepach, w telewizji. Wszędzie jesteście Wy i Wasze brzuszki. Do tego non stop w TV widzę ciąże, porody, dzieci, ciąze mimo zagrozeń, ciąże z zaskoczenia, programy dla przyszłych mam. Tak jakby program został ułożony własnie dla mnie, co więcej! wyczuwa kiedy włączam telewizor i przełączam kanały ;) Wiem , że i Wy macie podobnie :)

 

 

 

 

Komentarze

  • pozitiVibration | 22-10-2011 11:36:17 | zgłoś naruszenie

    ja również po tym jak sama zaszłam w ciążę zaczęłam zauważać ile kobiet na mieście chodzi z brzuszkiem i z wózkami. są wszędzie.! ( :
    także widziałam mojego synka w 3D. niesamowite. w rzeczywistości wyglądał tak samo. tak samo schowana dolna warga. taki sam nosek. cudowny.
    powodzenia Ci życzę.! ( :

Jeśli chcesz dodać komentarz musisz się zalogować.

Mam na imię Weronika. W lutym zostanę mamą. I uważam to za swoje największe życiowe osiągnięcie :)
Marzec 2024
PN WT ŚR CZ PT SO ND
        01 02 03
04 05 06 07 08 09 10
11 12 13 14 15 16 17
18 19 20 21 22 23 24
25 26 27 28 29 30 31

Co sądzisz o tym, by każda kobieta mogła zażądać porodu w drodze cesarskiego cięcia?



Zobacz wyniki ankiety, skomentuj