Utworzono: 2010-07-29
W domku
Pierwsze dni upłynęły nam na poznawaniu i dopasowaniu się do nowej sytuacji. Jeżeli chodzi o karmienie to niestety nie uległo poprawie, więc musiałam zacząć dokarmiać Nadusię butelką (o tym napisze kiedy indziej). Przez pierwsze trzy dni mieszkali z nami dziadkowie. To od babci tatuś uczył się kąpać swoją księżniczkę :D W sumie stała się nią od pierwszego krzyku :D Pierwsza noc minęła spokojnie. Nadusia budziła się trzy razy na jedzonko i jak tylko podjadła to usypiała przy cycusiu (tylko w nocy karmienie piersią nie stanowiło problemu).
Moje słoneczko był zachwycone pierwszą i każdą następną kąpielą. To był zawsze czas tylko jej i taty :D Niestety pomimo karmienia butelką, mój mąż miał strach bo bał się, że malutka zaksztusi się mlekiem. Chociaż gdy musiał to robił to naprawdę dobrze :D

pierwsza kąpiel
Luty 2025 | ||||||
PN | WT | ŚR | CZ | PT | SO | ND |
01 | 02 | |||||
03 | 04 | 05 | 06 | 07 | 08 | 09 |
10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 |
17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 |
24 | 25 | 26 | 27 | 28 |
Co sądzisz o tym, by każda kobieta mogła zażądać porodu w drodze cesarskiego cięcia?
Zobacz wyniki ankiety, skomentuj
Dom babci i dziadka to miejsce, gdzie czas płynie wolniej, a wspomnienia przybierają...
Komentarze
Jeśli chcesz dodać komentarz musisz się zalogować.