powrót do bloga

rss wpisy: 24 komentarze: 67

Mama w Dublinie

Najpiekniejszy czas mojego zycia, w slicznym mimo, ze deszczowym kraju, w ktorym sluzba zdrowia chyba raczej robi sobie jaja a nie pracuje:)

Utworzono: 2012-09-01

Miesiac

Tak wiec zostal miesiac do konca.

Jednak po dzisiejszej wizycie u lekarki dowiedzialam sie, ze moze nie dotrwamy w dwupaku do pazdziernika:) Prawda taka, ze od teraz moge oczekiwac porodu kazdego dnia. Szyjka wygladzona, rozwarcie na opuszek palca. Jezeli moje skurcze nie ustana, moze juz za kilka dni przytule mojego maluszka:) No ale nie jest to tez powiedziane, ze tak musi sie stac. Z takim rozwarciem mozna chodzic nawet miesiac...

Nadzieji nie chce sobie zbyt wielkich robic, bo wiadomo jak to sie skonczy, czas bedzie sie dluzyl a ja bede sie denerwowala. Wolalabym jednak, zeby maly chociaz tydzien jeszcze tam posiedzial... i jeszcze troszeczke przytyl:)

W domu wszystko gotowe na przybycie maluszka:) Teraz jeszcze tylko posprzatac, zaszczepic kota i bedziemy w pelni gotowi:)

Ah coz, zobaczymy jak to bedzie:)

 

Komentarze

Jeśli chcesz dodać komentarz musisz się zalogować.

najszesliwsza mama na swiecie:)
Maj 2024
PN WT ŚR CZ PT SO ND
    01 02 03 04 05
06 07 08 09 10 11 12
13 14 15 16 17 18 19
20 21 22 23 24 25 26
27 28 29 30 31    

Co sądzisz o tym, by każda kobieta mogła zażądać porodu w drodze cesarskiego cięcia?



Zobacz wyniki ankiety, skomentuj