powrót do bloga

rss wpisy: 9 komentarze: 1

Oczekiwanie...

W oczekiwaniu na cud współczesnej medycyny... czyli droga przez in vitro.

Utworzono: 2011-10-20

Mój pierwszy raz!

      To nie TEN pierwszy raz, to po prostu mój pierwszy blog. Pierwszy raz zdecydowalam sie pisać o sobie w miejscu, gdzie każdy może tp przeczytać. Trochę dziwne uczucie, ale zobaczymy :)

Oczekiwanie... Od roku oczekujemy pojawienie się dwóch malutkich kreseczek na teście ciążowym. I co miesiąc jest tylko jedna. To cholernie frustrujące, chociaż już przesałam sie tak bardzo nastawiać, że następnym razem na pewno się uda, że będe w ciązy. Kiedy zaczęliśmy się starać o dziecko, kupowałam magazyny o dziciach, weszłam na niezliczona ilość stron internetowych o ciąży, czytałam fora. Słowem szalałam! I nakręcałam sie, zresztą z koleżanką, zrobiłam badania krwi, byłam u ginekologa, jadłam kw. foliowy, ćwiczyłam. Po paru miesiącach troche mi przeszło. Troche, bo o czym nie mówiłam głośn, o myślałam. Wyliczałam co miesiąc dni płodne, zapisywałam wszystkie zmiany w cyklu, wyczekiwalam objawów ciąży. I nic. Moja przyjaciółka była w tym czasie w ciąży, urdziła śliczną córeczke, druga zaszła w ciążę- obecnie jest w 2 trymestrze, a ja nadal nic... Zaczełam sobie wmawiać, że na razie odpuszczamy sobie, nic na siłe, jak będzie, to będzie i takie tam. Ale i tak nadal licze dokładnie długość cylku, wyliczam owulację, i podświadmie wyczekuję objawów ciąży. Mój mąż co miesiąc mi powtarza, że nic na siłę, kiedy spóźnia mi się okres uspakaja mnie, każe poczekac jeszcze 1-2 dni zanim zrobię test. I zwylke zanim go zrbię dostaję miesiączkę... przykre.

Byłam oczywiście u ginekloga pobadac się. Na razie wszysko jest ok, do końca roku mamy jeszcze na luzie sie starać, ale od stycznia zaleci nam specjalistyczne badania. Oby nie musiał! może to naprawdę kwestia psychiki, natawienia? W naszym, no nie tylk naszym przypadku, zdyt dużego nastawienia na ciążę. Parcia na szkło. To chyba nie zdaje egzaminu. Zdecydwanie to dla mnie najtrudniejszy egzamin jaki podsunęło mi życie. Chciałabym go zdać jak najszybciej.

Komentarze

  • Agatka2012 | 21-10-2011 15:50:03 | zgłoś naruszenie

    Ja również uważam że nastawienie psychiczne ma tutaj znaczenie w jakimś stopniu.
    Moja kuzynka bardzo długo nie mogła zajść w ciąże, raz się leczyła , później znowu przerywała leczenie i tak w kółko, trwało to może z dobre 8lat...
    Gdy już przesłała wierzyć w to że będzie mamą, zaszła w ciążę i miesiąc temu urodziła syneczka :-)

    Pozdrawiam Cię serdecznie i życzę powodzenia!

Jeśli chcesz dodać komentarz musisz się zalogować.

Kwiecień 2024
PN WT ŚR CZ PT SO ND
01 02 03 04 05 06 07
08 09 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30          
  • Avatar

    Zgagulka (Magdalena)

    Urodziny: 01.01.2016

    Imieniny: 10.4

Co sądzisz o tym, by każda kobieta mogła zażądać porodu w drodze cesarskiego cięcia?



Zobacz wyniki ankiety, skomentuj