Możesz nauczyć się od swoich dziecio wiele więcej,aniżeli one nauczą się od ciebie.Poprzez ciebie poznają świat,który już przeminął,ty w nich natomiast odkrywasz świat,który właśnie się rodzi.

Utworzono: 2010-06-15

Naturalne karmienie-ma swe blaski ,ma też cienie...

Jestem matka polką karmiącą...Fakt bezsprzeczny,Wiki karmiłam 3 lata ,Anastazja 2 i właściwie nie zapowiada się by szybko pożegnała się z "cycusiem"....

Od czgo zacząć,a..właśnie sprawa pierwsza-jestem chuda ,stosunkowo do mej wagi moje piersi zawsze były małe..Wiecie ile się nasłchałam,że nie będę mogła karmić ,bo takie małe piersi nie wytworzą odpowiedniej ilości pokarmu???Mit obalony przez naturę...Pokarmu miałam aż nadto...Wykarmiłabym 3 dzieci:)Ale Bóg obdarzył mnie tylko jednym :)

W szpitalu panowała ogólna moda na karmienie-wcalenie chciałam karmić piersią,prosiłam mamę ,żeby kupiła butelkę i mleko jak wrócimy do domu...Nie kupiła:)Czas pokazał,że miała rację...

Karmienie piersią pozwalało mi przesypiać spokojnie noce,ot przwracałam się na bok, a Wiki ssała po czym spałysmy jak susły...

Karmiąc ją miałam czas na czytanie,moje hobby -ona ssała ja spkojnieczytałam kolejne strony ksiązek...

W ciągu 3 lat nie zachorowała mi ani razu...W około jej rówiesnicy łapali infekcje,choroby-a ona bywała u lekarza tylko wtedy gdy wypadało na obowiązkowe badania....

Rozwijała się idealnie-miała 9 miesiecy gdy zaczeła chodzić...

I tak mineło nam ponad 3  lata :)Ostatnie,pozegnalne jedzonko było 25 lutego 2007 roku.Od marca poszła do przedszkola....Mamin cycek:)

Cień karmienia???

Ha, w moim przypadku jedną i drugą karmiłam więcej lewą"piersią od serca" i asymetria widoczna:)

Myślę,że karmię je za długo...Po prostu nie potrafię oduczyć ...Za późno się za to zabieram...Wiki miała rok jak chciałam przestać...Ale ona juz wtedy ciągała mnie za koszulkę i doskonale wiedziała czego tam szuka...Nie przemawiała do niej historia ,że mleczko się skończyło...

Anastazja tez już nie da się przekabacić...Cycuś jest to i mleczko jest...i męczy mnie już to ,że jak jest rozdrażniona czy spiąca, od razu chce pierś...Zwłaszcza ,że ciągnie łapczywie i trzyma mnie drugą rączką za drugą pierś...:)

Niektórzy podają za cień karmienia to,że nie mozna wyjść z domu ,bo trzeba karmić...Nie moge się wypowiedzieć na ten temat bo aż wstyd przyznać przez pierwsze 12 miesięcy życia obu córek nie zależało mi na wychodzeniu bez nich(zostało do dziś;)

Tak więc wciąż będę karmiła....aż Anastazja pójdzie do przedszkola prawdopodobnie:)Ni to zle niet dobrze..ot -matka polka karmiąca zawsze na posterunku,gotowa do poświęceń w imię szczęścia dziecka:)

 

 

Dwuletnia Wiki przy cycu...

Komentarze

Jeśli chcesz dodać komentarz musisz się zalogować.

Możesz nauczyć się od swoich dzieci o wiele więcej, aniżeli one nauczą się od ciebie. Poprzez ciebie poznają świat, który już przeminął, ty w nich natomiast odkrywasz świat, który właśnie się rodzi.
Listopad 2024
PN WT ŚR CZ PT SO ND
        01 02 03
04 05 06 07 08 09 10
11 12 13 14 15 16 17
18 19 20 21 22 23 24
25 26 27 28 29 30  

Co sądzisz o tym, by każda kobieta mogła zażądać porodu w drodze cesarskiego cięcia?



Zobacz wyniki ankiety, skomentuj