-
Utworzono: 2011-02-27
Nikt nie skomentował jeszcze tego wpisu. skomentuj
A niech to...
Cholera jasna!
Tak było pięknie ze skórą Mateuszka od samego urodzenia. Żadnych problemów, uczuleń, wysypek itp. No i w końcu dopadło i nas. Zaczęło się od jednej małej plamki, na której skóra stała się sucha i jakby podrażniona. Teraz te plamki zajmują obszar na brzuszku w miejscu, w którym brzusio styka się z pieluszką i powyżej. I nie wiem skąd to dziadostwo się wzięło. Czy to na tle alergicznym, czy jaki grzyb...
Od urodzenia kąpaliśmy się w NIVEA i żadnych problemów nie było. Ostatnio zmieniłam tylko oliwkę na BAMBINO, ale powróciłam do NIVEA i nie widzę poprawy. Już też zaczęłam myśleć, że to może pieluszka obtarła, ale przecież powyżej pieluszki też to wyszło. A może to od tego, że Maluch podczas kąpieli mocno "skubie" się za brzuszek. No nie wiem...
W każdym razie postanowiłam zmienić kosmetyki na delikatniejsze. Na razie Balneum i mam nadzieję, że pomogą. A jeśli w ciągu najbliższych dni nie będzie poprawy, to witaj pani doktor...
-
Utworzono: 2011-02-20
Wspomnienie brzuszka :)
Po narodzinach synka w końcu dochodzę do wniosku, że ciąża to jednak był fajny okres w moim życiu. Naprawdę dziwne jest to, że w czasie jej trwania postrzegałam ją zupełnie inaczej. I całkowicie nie chodzi o dzidziusia, który rozwijał się i rósł w moim brzusiu :)
Oczywiście ciąża była spełnieniem pragnień i moich, i mojego męża. Jednak jako że znalazłam się w odmiennym stanie po raz pierwszy (w trakcie porodu obiecałam sobie, że ostatni), była czymś zupełnie nowym i nieznanym. Wiem ze słyszenia, że kobiety są dumne ze swoich ciążowych brzuchów, mało tego - słyszałam, że im większy, tym lepszy. Ze mną jednak było inaczej. Martwiłam się dodatkowymi centymetrami, ciągle zastanawiałam się czy aby mój brzuszek nie jest za duży. Ech, dzisiaj, jak spoglądam na swoje zdjęcia z tamtego okresu, to ten mój duży brzuszek wywołuje we mnie wzruszenie.
Oj tak, narzekałam, że jest mi ciężko, w końcu przestałam dawać radę zawiązywać sobie sama sznurówki, problemem było w nocy przewrócenie się na drugi bok. Mało komu się przyznałam, ale w ostatnich 2 tygodniach musiałam wskakiwać w adidasy męża (nosi rozm.40), bo wszystkie moje stały się jakoś dziwnie za małe ;) Ale jakby nie patrzeć w końcu miałam czas oglądać dużo dużo filmów, czytać książki wszystkie, które chciałam, a na co wcześniej zupełnie brakowało mi czasu.
-
Utworzono: 2011-02-16
"Bo teraz serca mam dwa... "
22.16 - chwila spokoju :) Moje Słoneczko śpi, mąż zajęty oglądaniem filmu, a ja mam chwilę dla siebie.
To prawda, że kiedy na świecie pojawia się dziecko, całe życie wywraca się do góry nogami, wszystko się przewartościowuje, a to, co dotychczas wydawało nam się kolosalnym zmartwieniem nagle przestaje mieć znaczenie. Ze mną też tak było :)
Mateuszek 5 dni temu skończył 3 miesiące. Dokładnie pamiętam najpiękniejszą chwilę w moim życiu. 11 listopada 2010 roku o godzinie 11.35 przyszedł na świat mój synek. Kiedy położono mi go na brzuchu łzy szczęścia same popłynęły. Na zawsze ten moment pozostanie w moim sercu i myślę, że już nigdy w życiu nie poczuję większego szczęścia. Niesamowite ile radości może wnieść w nasze życie taka mała istota.
Teraz, kiedy widzę jego uśmiechniętą buźką, to wiem, że on mnie kocha taką miłością "po prostu". Serce chciałoby wyskoczyć ze szczęścia.
"Bo teraz serca mam dwa... "
Listopad 2024 | ||||||
PN | WT | ŚR | CZ | PT | SO | ND |
01 | 02 | 03 | ||||
04 | 05 | 06 | 07 | 08 | 09 | 10 |
11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 |
18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 |
25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 |
-
Urodziny: 11.11.2010
Imieniny: 12.11
Co sądzisz o tym, by każda kobieta mogła zażądać porodu w drodze cesarskiego cięcia?
Zobacz wyniki ankiety, skomentuj
Ulubione spodnie dzieci? Wiadomo, że dresy! Dzieci mają tu upodobania zbieżne z...