Utworzono: 2010-10-25
Plastelina lepsza niż myszka
Pięciolatki nie są przygotowane do nauki pisania - alarmują psychologowie! Pisze o tym dużo dzisiejsza "Gazeta Wyborcza". Na podstawie przeprowadzonych badań ocenili, że jedna trzecia pięciolatków ma bardzo niskie umiejętności umożliwiające naukę pisania literek. Dzieci mają problemy z rysowaniem najprostszych figur geometrycznych, z ich łączeniem, z prowadzeniem linii przez labirynt. Powód? Nie potrafią prawidłowo trzymać ołówka.
Okazuje się, że dzisiejsze kilkulatki są świetnie rozwinięte intelektualnie - liczą, sylabizują wyrazy, mają bogate słownictwo. Fatalnie jest jednak ze zdolnościami manualnymi. Tradycyjne zabawy czy zajęcia (lepienie z plasteliny, rysowanie, zabawa klockami czy puzzlami) zostały wyparte przez komputery, konsole do gier. Na tych urządzeniach ręce pracują w specyficzny sposób - na pewno zaś nie rozwijają pełnych zdolności, które będą potrzebne w pierwszych latach edukacji.
Nie od dziś wiadomo, że komputer - bez którego trudno wyobrazić sobie współczesny świat - nie jest najlepszym przyjacielem dziecka. Wręcz przeciwnie - może być dla niego niebezpieczny. I choć trudności z nauką pisania to nienajważniejszy z problemów na styku dziecko-komputer-internet, dla mnie to jeszcze jeden powód, by opóźnić - tak długo jak się da - spotkanie mojego dziecka z maszyną, która zapewne będzie mu towarzyszyć już na zawsze. Jeszcze się sobą zdążą nacieszyć! Teraz zdecydowanie stawiam na plastelinę, kredki, bezpieczne nożyczki i stempelki.
Listopad 2024 | ||||||
PN | WT | ŚR | CZ | PT | SO | ND |
01 | 02 | 03 | ||||
04 | 05 | 06 | 07 | 08 | 09 | 10 |
11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 |
18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 |
25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 |
Co sądzisz o tym, by każda kobieta mogła zażądać porodu w drodze cesarskiego cięcia?
Zobacz wyniki ankiety, skomentuj
Ulubione spodnie dzieci? Wiadomo, że dresy! Dzieci mają tu upodobania zbieżne z...
toja51 | 25-10-2010 14:28:58 | zgłoś naruszenie
Z jakim zdumieniem, na którymś z naszych blogów przeczytałam, że dopiero trzy- czy czteroletni chłopczyk dostał farbki i pędzel do ręki. Że niby młodszy synek musi w tym czasie spać, bo wyleje wodę! A niech wyleje! Wystarczy przygotować odpowiednio warunki do twórczej pracy. W dzisiejszych kuchniach na ogół są zmywalne podłogi! Młodszy palcem, ale też może pomazać papier czy stół:))
Z komputerem specjalnie oswajać współczesnych dzieci nie trzeba. Wchodzą w tę relację tak łatwo jak nóż w roztopione masło.
Tym bardziej warto, zanim z komputerem się zżyją, nauczyć je rysować, najpierw słuchać a potem czytać książki, aktywnie spędzać czas na powietrzu, tak bardzo nauczyć, aż to się stanie nawykiem.
Wtedy dopiero będzie szansa na to, że komputer będzie dla Waszych dzieciaków narzędziem komunikacji ze światem i kluczem do rozrywki, a nie źródłem uzależnienia, przyczyną alienacji, złych kontaktów z drugim człowiekiem. W tym - z rodzicami.