powrót do bloga

rss wpisy: 106 komentarze: 222

Mamy oko

Jestem mamą. I mam oko na różne sprawy - te związane z dziećmi, z rodziną, z tzw. polityką prorodzinną. Będę o nich pisać tak, jak je widzę. Ten blog to takie "mamy oko" ;)

Utworzono: 2011-04-20

Jak PZU przedszkolaki edukował

Nie od dziś wiadomo, że różne firmy robią reklamowe podchody w przedszkolach i w szkołach podstawowych. Dziecko to przecież klient, i to znakomity - mało refleksyjny, podatny na sugestię, o całkiem sporej sile nabywczej. Pytania o etykę zostają za drzwiami, bo mało kto dziś zaprząta sobie głowę takim "głupstwami".

 

Ale mimo wszystko fakt, że PZU postanowiło reklamować swój produkt - konkretnie zaś polisę zdrowotną - w gazetce dla przedszkolaków, i to wydanej dzięki unijnemu dofinansowaniu, przy wsparciu Ministerstwa Edukacji Narodowej - bulwersuje. I to na kilku poziomach.

 

Bulwersuje sam fakt, że pieniądze unijne poszły na reklamę konkretnej firmy. Najprawdopodobniej dotacja będzie musiała zostać zwrócona. Ale nie przez beneficjenta przecież (prywatne wydawnictwo), tylko przez MEN, z pieniędzy podatników. Naszych pieniędzy.

 

Nawet, jeśli się przyjmie, że intencje były dobre, a wyszło jak zwykle - zawiodła koordynacja, obieg informacji nawalił etc., dziwi fakt że mając gazetkę w ręce i widząc zawarte treści nawet nie krypto, ale wprost reklamowe - żaden urzędnik nie poszedł po rozum do głowy i nie wstrzymał dystrybucji tego periodyku. I gazeta z błogosławieństwem MEN trafiła do placówek...

 

Poza tymi formalnymi sprawami jest jednak meritum. PZU straszy dzieci nieprzyjaznymi, zatłoczonymi przychodniami. Bardzo realistyczne podejście (choć niezbyt pedagogiczne, dzieci i tak na ogół niezbyt chętnie chodzą do lekarza). Jako remedium ubezpieczyciel podpowiada wykupienie polisy zdrowotnej. Też realistycznie. Ale przecież małoletni (który nota bene wcale nie musi jeszcze umieć ani czytać, ani pisać) umowy ubezpieczeniowej nie zawrze... Oczami wyobraźni widzę rozżalonego przedszkolaka, który z wypiekami tłumaczy rodzicom: "Wszystkie dzieci w grupie mają polisę w PZU..." A rodzice prowadzą dyskurs z 5-latkiem o wyższości polisy w Avivie... Efekt edukacyjny zostanie osiągnięty, pod warunkiem, że rodzic wykaże się odrobiną humoru, no i wiary w prywatne ubezpieczenia zdrowotne. A z tym może być ciężko...

Komentarze

Jeśli chcesz dodać komentarz musisz się zalogować.

Maj 2024
PN WT ŚR CZ PT SO ND
    01 02 03 04 05
06 07 08 09 10 11 12
13 14 15 16 17 18 19
20 21 22 23 24 25 26
27 28 29 30 31    

Co sądzisz o tym, by każda kobieta mogła zażądać porodu w drodze cesarskiego cięcia?



Zobacz wyniki ankiety, skomentuj