Utworzono: 2011-06-11
szpital
W środę 01.06 pojechałam w końcu do innego szpitala na izbę. Profesor od razu mnie przyjął bez żadnych "ale". Cały czas miałam robione ktg. Skurczów żadnych nie miałam. W czwartek założyli mi tzw. cewnik (nie pamiętam jak to się nazywało dokładnie, coś na F). Dopiero to wywołało u mnie jakieś tam skurcze, ale rozwarcia nie było. W piątek ściągnęli mi to ustrojstwo i zabrali na porodówkę. Podłączyli mi oksytocynę. Dało coś minimalnie, tzn rozwarcie było za małe. Skurcze zaczęły się trochę bolesne, ale odłączyli mnie od oksytocyny, bo nie było sensu, żebym tak leżała bezczynnie, jak nic z tego nie będzie. I przyszła sobota, czyli 04.06. ---> o tym w dlaszej części bloga:)
Styczeń 2025 | ||||||
PN | WT | ŚR | CZ | PT | SO | ND |
01 | 02 | 03 | 04 | 05 | ||
06 | 07 | 08 | 09 | 10 | 11 | 12 |
13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 |
20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 |
27 | 28 | 29 | 30 | 31 |
-
Kubuś, Kubunio, Skarbuś... (Jakub)
Urodziny: 04.06.2011
Imieniny: 5.7
Co sądzisz o tym, by każda kobieta mogła zażądać porodu w drodze cesarskiego cięcia?
Zobacz wyniki ankiety, skomentuj
Dom babci i dziadka to miejsce, gdzie czas płynie wolniej, a wspomnienia przybierają...
Komentarze
Jeśli chcesz dodać komentarz musisz się zalogować.