rss wpisy: 12 komentarze: 0
  • Utworzono: 2014-03-19

    Nikt nie skomentował jeszcze tego wpisu. skomentuj

    22 październik 2009

    Urodziłam się 17 lipca 2009 roku o 9.10. Ważyłam 3080 g a mierzyłam 52 cm. Wyszłam z mamą ze szpitala po trzech dniach ważyłam wtedy 2900 g. Niestety po tygodniu w domciu musiałam z mamą wrócić do szpitala. Mama dostała wysokiej gorączki, babcia nie mogła sobie z nią poradzić w domu, więc mama musiała wrócić do szpitala. Jadłam jeszcze cycusia poszłam więc z mamą. Cały czas był ze mną tato więc było mi łatwiej. Po kilku dniach wujek przywiózł wózek i poszłam na dwór. Było bardzo ciepło. Wszyscy którzy mnie widzieli mówili że jestem śliczna. Wujek Mikołaj, żeby mnie nie urzekli przyniósł ze swojego sklepu piwo Warka czerwona. Po następnych kilku dniach mama wyszła ze szpitala, tata już wtedy nie było. Skończyła się tacie wiza i musiał wrócić do Nigeri. Stamtąd pochodzi. Mama nie chodzi, taty nie ma, ale para. Jak miałam 6 tygodni dostałam szczepionki. Ważyłam 5190 g, po kolejnych 6 tygodniach dostałam kolejne szczepionki. Wtedy ważyłam już 7 kg. a wzrostu miałam 59 cm. Teraz mam 3 miesiące, trzymam główkę a wczoraj tj. 21 października 2009 roku babcia dała mi posmakować jabłuszka, po raz pierwszy.

     

  • Utworzono: 2014-03-19

    Nikt nie skomentował jeszcze tego wpisu. skomentuj

    25 październik 2009

    W tym tygodniu nie wydarzyło się nic szczególnego. Uczyłam się siadać. W niedzielę chciałam sama zmienić pozycję, ale upadłam. Dobrze, że był wujek Maciek to mnie złapał.

  • Utworzono: 2014-03-19

    Nikt nie skomentował jeszcze tego wpisu. skomentuj

    1 listopada 2009

    Właściwie w tym tygodniu nic szczególnego się nie stało. W sobotę babcia i wujek Mikołaj kupili mi łóżeczko. Do tej pory miałam kołyskę, ale już z niej wyrosłam.

  • Utworzono: 2014-03-19

    Nikt nie skomentował jeszcze tego wpisu. skomentuj

    9 listopada 2009

    W piątek był wujek Mikołaj z ciocią Gosią i z Kacperkiem. W sobotę był wujek Maciek z ciocią Edytą i z Dawidkiem oraz z Kamilkiem. To oni przynieśli mi tą śliczną kurteczkę. Dziś o 18.45 dziadzio pojechał do Holandii.

  • Utworzono: 2014-03-19

    Nikt nie skomentował jeszcze tego wpisu. skomentuj

    15 listopada 2009

    Od czego by tu zacząć... smutek Aha... haha Cały tydzień przychodził wujek Mikołaj, bo babcia była w pracy. W piątek był też Kacper. Kazał sobie wyciągnąć juje hehehe bo on będzie tontał j . Wujek Mikołaj jest obcięty na jeżyka, złości mnie to bardzo bo nie mogę go pociągnąć za włosy. W sobotę zadzwonił tatuś, żeby powiedzieć cześć

  • Utworzono: 2014-03-19

    Nikt nie skomentował jeszcze tego wpisu. skomentuj

    22 listopada 2009

    W tym tygodniu skończyłam 4 miesiące. Jadłam po raz pierwszy zupkę. Co prawda tylko z ziemniaka i marchewki ale to zawsze zupka. Dzwonił mój tatuś, szkoda że go ze mną nie ma. Lubię kiedy wujek Mikołaj przyprowadzi Bonę. Bawię się z nią i nawet mnie nie gryzie, kiedy wyrywam jej włosy.

  • Utworzono: 2014-03-19

    Nikt nie skomentował jeszcze tego wpisu. skomentuj

    7 grudnia 2009

    Muszę wszystkim wyjaśnić czemu mamusia nie pisała tydzień. Po prostu nie było o czym. To, że nie lubię zupki jest chyba jasne. Jem tylko kaszkę, też nie każdą. Teraz jest morelowa, ale nie wiem jak długo. Od jakiegoś czasu wszystko kręci się wokół moich chrzcin. Prawdopodobnie będą 26 grudnia. Mama z babcią kupiły mi ubranie, żeby było mi cieplej babcia Józia zrobi mi na drutach ubranko. Sweterek i śpioszki, całe bialutkie. Kocyk do chrztu już od niej dostałam, też bialutki i na prawdę śliczny. Tylko największy problem mamy z lokalem. To będą święta, wszystko jest zamknięte i przez to nikt nam nie chce wynająć, a w domu jest mało miejsca. W tym roku pierwszy raz był u mnie Mikołaj.

  • Utworzono: 2014-03-19

    Nikt nie skomentował jeszcze tego wpisu. skomentuj

    5 stycznia 2010

    Sylwester tego roku (2009/2010) był wspaniały. Przespałam się od chyba 20.00 do 23.00. Jak przyszedł wujek Maciek z ciocią Edytą rozbudziłam się na dobre. Nie przegapiłam 24.00. 2 minuty po północy tańczyłam z dziadkiem. Oczywiście widziałam fajerwerki. hahaha Najważniejsze jest to, że w środę udało mi się powiedzieć tata, i już siedzę samiutka.

  • Utworzono: 2014-03-19

    Nikt nie skomentował jeszcze tego wpisu. skomentuj

    18 stycznia 2010

    W ostatnią sobotę kąpałam się w dużej wannie. Też w ostatnim tygodniu skończyłam pół roczku. To już sześć miesięcy jestem na tym świecie. Mama i babcia mówią, że ze mnie to niezły rozrabiaka. Nie moja wina, że babcia Józia przyniosła mi taką zabawkę, która robi dużo hałasu. Lubię też głośno powtarzać tata i lubię skakać. Odkryłam nóżki, babcia trzyma mnie pod paszki, a ja skaczę.

  • Utworzono: 2014-03-19

    Nikt nie skomentował jeszcze tego wpisu. skomentuj

    2 lutego 2010

    Najważniejszym ostatnio wydarzeniem było to, że wyrósł mi pierwszy ząbek. W ostatnią środę tak się mama ucieszyła, że od razu wysłała smsy. Gryzę wszystkich i wszystko co mi wpadnie w ręce. Mama i babcia nazywają mnie kasownik. W piątek przyjedzie dziadzio ciekawe co on powie.

<img src="https://static.ebobas.pl/img/main/control_prev.gif" class="img_paginator" alt="" />
12

Marzec 2024
PN WT ŚR CZ PT SO ND
        01 02 03
04 05 06 07 08 09 10
11 12 13 14 15 16 17
18 19 20 21 22 23 24
25 26 27 28 29 30 31
  • Avatar

    Danielcia (Daniela)

    Urodziny: 17.07.2009

    Imieniny: 10.12

Co sądzisz o tym, by każda kobieta mogła zażądać porodu w drodze cesarskiego cięcia?



Zobacz wyniki ankiety, skomentuj