rss wpisy: 21 komentarze: 15

Znalezione na eBobas.pl

Utworzono: 2010-01-29

Higiena snu - jak ja tego nie lubiłem!

Bardzośmy się z siostrą czuli skrzywdzeni, gdy trzeba było iść spać. Strasznie wcześnie! Jeszcze w połowie podstawówki to była kwestia - czy np. na wakacje wynegocjujemy prawo do filmu o 20-tej. Inne dzieci przecież oglądają to z rodzicami, a my o tej porze już w łóżkach! Obciach.

Anna Bugajska w artykule o problemach ze snem u małych dzieci wyjaśnia, jak ważny jest długi sen u dziecka.

Dziecko w podstawówce powinno sypiać 10-12 godzin. Jeśli rano ma szkołę, o ósmej wieczorem powinno spać.

Naukowcy pracują już nad rozwiązaniami systemowymi, debatują nad ogólnospołecznymi, zinstytucjonalizowanymi (sic!) akcjami zaganiania dzieci do łóżek i zapewniania im spokojnego, zdrowego snu.

Alternatywy to otyłość i depresja, które dopadają już niedosypiających kilkulatków.

Ja, dzięki niepojętej dla mnie wówczas konsekwencji rodziców, wciąż jestem chudy i wesoły.

zgłoś naruszenie

Komentarze

toja51 | 29-01-2010 12:20:23 | zgłoś naruszenie

Moi synowie też chodzili wcześnie spać i są chudzi i weseli:))) A i mnie - mamie - dobrze to zrobilo. Przeczytalam wiecej w życiu i ogladnełam więcej, niż gdybym do nocy zaganiała dzieci do łózek
łup | 29-01-2010 12:33:14 | zgłoś naruszenie

prawo rodziców do świętego spokoju chociaż wieczorem jest bezdyskusyjne. już nie chciałem mnożyć wątków w jednym krótkim wpisie.

ale co tam, kolejny wątek z tym związany: jakże ja wdzięczny jestem rodzicom, że mimo błagań nie pozwalali nam oglądać Dynastii, wieczornych kiepskich kryminałów i innych głupot serwowanych przez telewizję!
toja51 | 29-01-2010 14:24:11 | zgłoś naruszenie

No i o to chodzi w rodzicielstwie:))) Doczekac chwili, kiedy dorosłe dzieci są im wdzięczne za coś, czego nie lubiły w dzieciństwie i przeciwko czemu się buntowały. Mam nadzieje, ze kiedys powiedziales o tym swoim rodzicom. Jak nie, to nie zwlekaj:)))
erka | 29-01-2010 14:27:40 | zgłoś naruszenie

Moje ponad półtoraroczne Kluski śpią w nocy ok 12 h i w dzień 2 h. Ja nie narzekam, kwestia przyzwyczajenia:D
Polyanna | 29-01-2010 16:35:14 | zgłoś naruszenie

A ja pamiętam jak w trzeciej klasie podstawówki wyliczyłam, że sypiam 9 godzin (nie pamiętam filmów o 20, ale NA PEWNO nie chodziłam spać przed 9). Pochwaliłam się tym wyliczeniem tacie koleżanki, a on na to, że to za dużo, japońskie dzieci sypiają mniej i dzięki temu odnoszą więcej sukcesów.To może wystarczy wcinać wodorosty i ryby, żeby być wesołym?
Nadmienię, że jego córka nie była otyła ani depresyjna, ja też nie.
Ewa | 31-01-2010 14:40:55 | zgłoś naruszenie

Moje dziecko od urodzenia sypiało bardzo mało. Bardzo mnie to niepokoiło, ale usłyszałam, że niechęć do snu objawiają dzieci ciekawe otaczającego je świata. W szkole podstawowej mój syn sypiał od 10 do 7 rano. Nie oznacza to wcale, że oglądał "Dynastię" czy w ogóle telewizję. Obecnie jest już dorosły i jest nadal ciekawy świata, skończył studia, ma sukcesy i jest bardzo wesoły - więc uspokajam go kiedy narzeka, że jego dziecko nie chce spać :-)
gbmdarecka | 31-01-2010 23:13:12 | zgłoś naruszenie

Mam wrażenie, że do trzeciego miesiąca życia moje dziecko w ogóle nie spało... aaAAAaa! :)) Ale obecnie, jako dwulatek, śpi na dobę ok 13 godzin... więc luuuuuuz już ;) :)).