Utworzono: 2010-03-25
Plac zabaw:)
Wczoraj, po dłuuuuuuugiej przerwie, pierwszy raz poszlismy na plac zabaw. Jak przyszlismy na plc, były już tam dwie mamusie ze swoimi dziećmi. Patryk spał w wózku, a Ksawery od razu pobiegł na zjeżdżalnie. Ale był zadowolony, że może w końcu sobie pozjeżdżać. Potem jeszcze malował kijem po piasku, bujał się na drewnianym koniku, huśtał na huśtawce i biegał po całym pacu. Oczywiście chciał się pobawić w piaskownicy, ale nie mieliśmy ze sobą ani łopatki, ani wiaderka. No cóż, jeszcze to nadrobimy, obiecałam synkowi. Jednak miał inne atrakcje, a najlepszą zabawę miał wtedy, kiedy jedna z dziewczynek zaczęła z nim zjeżdżać na zjeżdżalni, a potem razem poszli na huśtawki. Jednak po ok. 15 minutach dziewczynka ze swoją mamą,a także reszta osób poszli precz z placu zabaw i zostaliśmy sami. Chwilkę jeszcze Ksawek pobawił się i potem stwierdził, że mu już zimno się zrobiło i chce iść do domku. Już się zbieraliśmy do domku i na plac zabaw znó przyszły inne mamy ze swoimi dziećmi. Mój pierworodny automatycznie zrobił w tył zwrot!!! I spowrotem bawić się! Pozwoliłam mu jeszcze chwilkę się pobawić, ale jak już Patryk się przebudził i zaczął płakać, to chciałam wracać do domku. Wołałam i prosiłam Ksawka, ale on krzyczał tylko, że ON DOMU NIE!!! W końcu zaczęłam mu tłumaczyć, że Patryk obudził się i jest głodny, więc musimy iść do domku i go nakarmić. A wiecie, co na to odpowiedział Ksawek? Pokazał mi ręką na ławkę i powiedział MAMA TU AM AM KIKA!! Czyli mama tu nakarmi Patryka! Roześmiałam się i powiedziałam, że on nie chce od mamusi mleczka, tylko obiadek by zjadł. Jednak Ksawek już znów biegał po placu zabaw. Musiałam wziąć go na ręce i nieść. Wyrywał mi się i krzyczał, że on chce do dzieci. Ale mama byla już ździebko wkurzona. Bo Patryk płacze w wózku, a Ksawek płacze i wyrywa się u mamy na rękach. W końcu kawałek poniosłam go na ręce bo drugą ręką musiałam pchać wózek z Patim. Ale po jakichś 10 metrach postawiłąm Ksawka na nóżki i już szedł ładnie, ale całą drogę do domku płacząc powtarzał: MAMA JA DO DZIECI!!! Ale na szczęście w domku się uspokoił i już było dobrze.
Dziś też poszliśmy na plac zabaw, ale na inny. Patryk znów spał ładnie w wózku. A Ksawek biegał po całym placu! Ile on ma w sobie energii jak wchodzimy na plac zabaw! Jestem pod wrażeniem normalnie. Bo zanim doszliśmy do placu zabaw, to już mówił, że nie ma siły iść. A jak zobaczył plac zabaw, to jakby jakaś energia w niego wstąpiła!!! Dziś Patryk nie przerwał Ksawkowi dobrej zabawy. I synek wybawił się tak mocno, że po powrocie do domku po 20 minutach zasnął. A on nie ma drzemek w ciągu dnia. Chyba, że jest bardzo zmęczony. I dziś był właśnie mocno zmęczony, ha, ha.
Listopad 2024 | ||||||
PN | WT | ŚR | CZ | PT | SO | ND |
01 | 02 | 03 | ||||
04 | 05 | 06 | 07 | 08 | 09 | 10 |
11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 |
18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 |
25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 |
Co sądzisz o tym, by każda kobieta mogła zażądać porodu w drodze cesarskiego cięcia?
Zobacz wyniki ankiety, skomentuj
Ulubione spodnie dzieci? Wiadomo, że dresy! Dzieci mają tu upodobania zbieżne z...
Komentarze
Jeśli chcesz dodać komentarz musisz się zalogować.